Wydaje się, że gdy ktoś kupuje auto za ponad 600 tysięcy złotych, nie myśli raczej o oszczędzaniu czegokolwiek, w szczególności paliwa. A jednak LS 600h - ekskluzywna, hybrydowa limuzyna oferowana przez japońskiego Lexusa, sprzedaje się o wiele lepiej, niż jej czysto benzynowy odpowiednik. Dlaczego tak jest? Czyżby przyszła moda na oszczędzanie, nawet wśród najbardziej zamożnych osób? Postaram się w moim artykule odpowiedzieć na te pytania.
Klasa kompaktowa to najpopularniejsza klasa aut na całym świecie. Od lat prym w tej klasie wiedzie niemiecki przedstawiciel, a mianowicie Volkswagen Golf. Obecnie dostępna jest już 7. generacja tego modelu. Jednak konkurencja nie śpi i coraz bardziej stara się dorównać, a nawet czasem przewyższyć swoimi rozwiązaniami lidera segmentu. Dziś naprzeciwko Golfa VII postawiliśmy inne tegoroczne nowości - Toyotę Auris II oraz powracającego na polski rynek, nowego Seata Leona.
Świat się zmienia, upodobania się zmieniają, jednym słowem wszystko to co dzieje się dookoła zaczyna mnie coraz bardziej zaskakiwać. Za modą staram się podążać, zresztą jak każdy młody człowiek, ale nawet dla mnie wszystko to nabrało takiego rozpędu, że powoli zostaję z tyłu. Tak samo jest w świecie motoryzacji. Nie dość, że popadam ze skrajności w skrajność podziwiając z jednej strony olbrzymie auta, które mi się podobają, a z drugiej strony wodzę wzrokiem za minimalizmem czyli za Mini Cooperem albo za Fiatem 500. Teraz do tego grona upodobań dorzucili mi Opla Adama. Można zwariować.
Koreańskie koncerny motoryzacyjne od kilku lat podawane są jako wzorzec postępu. Z sukcesem powtarzają ścieżkę, jaką niegdyś przeszły firmy japońskie - od samochodów pogardzanych przez "zachodniego" klienta, prostych technicznie i topornych designersko, po modele konkurujące z europejskimi i amerykańskimi odpowiednikami pod każdym względem, a do tego niejednokrotnie przebijające je jakością wykonania i bezawaryjnością.
Rywalizacja pomiędzy producentami samochodowymi jest jak 12 runda walki bokserskiej. W takiej chwili nikt nie rzuca rękawic w ringu tylko wyciska z siebie ostatnie poty żeby powalić rywala na deski. Takim właśnie zawodnikiem jest Peugeot, który zadaje coraz to cięższe ciosy przeciwnikowi, a nowy Peugeot 308 to jeden z nich. Ale czy na pewno powali wszystkich przeciwników jednym "uderzeniem"?
Nowy Lexus IS to model, który opracowano całkowicie od nowa, wprowadzając wielki zamęt w klasie niewielkich sedanów klasy Premium. Nie dość, że będzie dostępny tylko z silnikami benzynowymi i po raz pierwszy w ofercie znajdzie się odmiana hybrydowa, to jeszcze ten model jest po prostu znacznie lepszy, niż jego poprzednik.
Pewnego dnia budzik zadzwonił, coś po 6 rano. Grzecznie wstałem, ubrałem się i pojechałem do swojej pracy. Jednak już od samego poranka ciężko było mi się skupić, ponieważ wieczorem czekała na mnie bardzo miła niespodzianka. Jednak to dopiero za jakieś 10 godzin - pomyślałem z lekkim smutkiem. I zaczęło się mozolne odliczanie do odjazdu ostatniego autobusu z mojego rodzinnego miasta do polskiej stolicy po odbiór najmocniejszego i najszybszego auta w 8-letniej historii strony "Auto Testy". O jakim aucie jest mowa? O prawdziwym sportowym samochodzie, z silnikiem 5,2 FSI V10 pochodzącym prosto z Lamborghini - Audi R8. No to zaczynamy
Dach z tkaniny to najklasyczniejsze z klasycznych podejście do tematu auta o nadwoziu typu kabriolet. Idealne rozwiązanie dla ludzi, którzy nie są w stanie znieść wynalazków w stylu szklanych okien dachowych czy składanych dachów wykonanych z tworzyw sztucznych, aluminium lub stali. O mocnych nawiązaniach do tradycji świadczyły też do niedawna czynności, o jakich musiał pamiętać właściciel auta z materiałowym dachem. Konieczność regularnej pielęgnacji, impregnacji, suszenia przed złożeniem czy wypatrywania i natychmiastowego naprawiania nieuchronnie pojawiających się oznak upływających miesięcy i lat. Prawdziwych fanów to nie odstraszało, ale zwykli użytkownicy - by móc się cieszyć jazdą pod gołym niebem i jednocześnie nie wpędzić się w dodatkowe obowiązki i koszty - woleli rozwiązania bardziej praktyczne.
Ostatnimi zastanawiała mnie jedna, bardzo ważna rzecz. Mianowicie, dlaczego projektanci odzieży zapominają o prawdziwych mężczyznach projektując i tworząc kolejne sztuki odzieży dla tych mniej męskich. Przecież nie tylko tacy faceci zostali na naszej planecie. Podobna sytuacja dzieje się w świecie motoryzacji. Producenci aut zapominają o płci brzydszej wypuszczając co i rusz na rynek auta małe, kobiece albo rzekomo terenowe typu SUV albo Crossover. Na szczęście istnieje Jeep, który nie odchodzi od tradycji i nie zapomina o prawdziwych facetach, którzy nie boją się ubabrać błotem. Jeep Wrangler to auto dla prawdziwych mężczyzn.
Audi A3 to przedstawiciel klasy kompaktowej, ale w wydaniu Premium. Jednak Premium nie zawsze oznacza, że auto musi posiadać pod maską najmocniejszy silnik. I właśnie tak jest w przypadku niedawno testowanego egzemplarza nowego A3 Sportback, wyposażonego w benzynowy silnik 1,4 TFSI o mocy zaledwie 122 KM. Czy zaledwie? O tym w moim artykule.
Pamiętam jak jeszcze jakiś czas temu prawie na każdym kanale telewizyjnym czy na prawie każdej stronie internetowej widniała postać Joanny Brodzik, która będąc ambasadorką Suzuki z dumą prezentowała Swift'a. Rzeczywiście, wtedy auto stukało dość mocno do drzwi wielkiego świata motoryzacyjnego. Niestety w kolejnych latach szał związany z Suzuki Swift opadł. Zobaczymy jak będzie tym razem, ponieważ Japończycy zdecydowali się na lifting swojego "mieszczucha".
Bohater dzisiejszego artykułu posiada niskoprofilowe opony o rozmiarze 255/45 osadzone na czarnych, pięcioramiennych alufelgach. Wyposażony jest w ksenonowe reflektory, zintegrowane ze światłami do jazdy dziennej w technologii LED, a tylne lampy są delikatne przydymione. Całość nadwozia pokryta jest białym lakierem oraz ozdobiona jest czarną kalkomanią. Jestem pewien, że każdy pomyślał o jakimś sportowym samochodzie. Jednak pozory czasem mylą i opis ten przedstawia najprawdziwszego "dostawczaka" w postaci Volkswagena Transportera Furgon w limitowanej edycji "Edition". Bo kto powiedział, że auto dostawcze nie może być atrakcyjne?
W klasie eleganckich limuzyn segmentu premium już od wielu lat panuje stagnacja. Wielka niemiecka trójka (Audi, BMW, Mercedes) przepychają się nawzajem, tocząc zażartą walkę o zamożnego klienta. Walkę, w której czynny udział zamierza wziąć także Infiniti.
Stereotypy towarzyszą nam na każdym kroku. Wszystkie blondynki są mało inteligentne, wszyscy Polacy to pijacy i złodzieje, a każdy Mercedes to auto dla pana w podeszłym wieku. Jak to jednak często bywa stereotypy potrafią mijać się z rzeczywistością a nowy Mercedes klasy A jest tego bardzo dobrym przykładem.
W pewnym wieku u niemal każdego człowieka przychodzi taki okres, kiedy zaczyna pragnąć powrotu do młodości. Osoba taka marzy nie tylko o powrocie do lat swojej świetności, ale również zastanawia się "a może zaszaleć przy następnym kupnie auta i pomyśleć o nietuzinkowym modelu, dającym niesamowitą frajdę z jazdy?". Idealnymi autami do tego typu zadania mogą się okazać piekielnie mocne i szybkie auta segmentu B, czyli krótko mówiąc hot-hatche. W dzisiejszym artykule prezentujemy dwóch przedstawicieli tego segmentu. Oto przed Państwem Ford Fiesta ST oraz Renault Clio RS.
Na pożegnanie ze starym modelem Skody Superb, która niedawno przeszła face lifting, w moje ręce trafiła topowa odmiana Laurin&Klement z mocnym, benzynowym, dwulitrowym silnikiem o mocy 200 KM oraz rewelacyjną, automatyczną skrzynią biegów DSG. Zapraszam do lektury artykułu.
Na początku była Octavia Scout, pierwszy model czeskiego producenta z napędem na obie osie i podwyższonym nadwoziem. Następnie Skoda wprowadziła do swojej oferty Roomstera Scout. Charakteryzował się on plastikowymi nakładkami wokół nadwozia, ale napęd pozostał, niestety, tylko przedni. W tym roku do oferty dołączył kolejny Scout, tym razem jest nim Fabia. Czym się odróżnia od podstawowego modelu? O tym w moim artykule.
Bohater dzisiejszego artykułu to jeden z najdłużej produkowanych samochodów dostawczo-osobowych na świecie. Jego początki sięgają 1965 roku! Dziś produkowany jest w różnych wersjach nadwoziowych i niezliczonej liczbie konfiguracji. O jakim aucie jest mowa? Ford Transit w odmianie Tourneo Custom, czyli ośmioosobowy van z mocnym silnikiem wysokoprężnym i bogatym wyposażeniem wnętrza. Zapraszam do lektury.
Bohaterem naszego dzisiejszego testu jest pierwszy usportowiony SUV marki Audi. Jest nim piekielnie mocny model SQ5. A więc zapraszam do lektury artykułu.
Sytuacja na rynku samochodowym zmienia się diametralnie. Walka pomiędzy producentami zaczyna wchodzić na coraz wyższy poziom oraz przybierać coraz większych obrotów. Każda z firm chce zawojować rynek wypuszczając co chwila jakiś nowy model w danej gamie. W całej tej walce uczestniczył także Peugeot wypuszczając do boju konkurencję dla Renault, Chevroleta, Opla czy innego producenta samochodów typu Crossover. Takim wojownikiem w całej tej "wojnie" jest Peugeot 2008.
Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.
Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.
Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.
Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.