Tym razem chcielibyśmy się podzielić wrażeniami z tygodniowego testu modelu Tivoli marki SsangYong. Zanim jednak wyciągniemy smaczki oraz najważniejsze fakty , zacznijmy od początku i przedstawmy naszego dzisiejszego bohatera.
Z pewnością większość z Was miała już styczność z SUV-em, a jeżeli nie to na pewno wiele o nich słyszeliście. SUV-y stają się coraz bardziej popularne na naszym europejskim rynku, dlaczego są tak lubiane? Dają nam poczucie bezpieczeństwa, komfort, łatwo się do nich wsiada i mamy bardziej przejrzysty widok na drogę.
Koreańska marka nie szczyci się wielką popularnością w Polsce, więc potężny SUV tej marki nieczęsto gości na naszych ulicach. Chcąc przybliżyć Wam odświeżonego Rextona W, nasza redakcja zdecydowała się na test tego olbrzyma.
W bardzo ostatnimi czasy popularnym segmencie SUV pojawił się właśnie nowy gracz. Jest przestronny, komfortowy, a przede wszystkim najtańszy wśród bezpośrednich konkurentów. SsangYong Tivoli, bo o nim mowa, jest najmniejszym modelem tej południowokoreańskiej marki.
Rzadko spotykane auto na ulicy nazwiemy okazem. Zazwyczaj takie miano zyskują samochody, które są albo bardzo stare, ale za to utrzymane w nieziemsko dobrym stanie, albo samochody bardzo nowe, budzące podziw i pozostawiające za sobą bardzo nisko opuszczone szczęki u przechodniów i kierowców. Takiego przydomku nie otrzyma raczej samochód, który nie pozostanie w naszej pamięci na długo. No chyba, że robimy konkurs na wybitnie brzydkie auto. Ale to też tylko na chwilę. Z pewnością okazem nie jest SsangYong, który od początku budził kontrowersje swoim wyglądem. Identycznie jest teraz. Jaki model? Zapraszam dalej.
Koreański Ssangyong nigdy nie miał w łatwego życia. Jego długa historia (rok powstania: 1954) obfituje we wzloty i upadki, mniej lub bardziej udane alianse, a nawet otarcia się o bankructwo. Z jednej strony możemy w niej znaleźć produkowanie terenowych Jeep'ów na zlecenie US Army czy modeli w dużej mierze opartych na konstrukcjach firmy Mercedes-Benz i podzespołach pochodzących z zachodnioeuropejskich firm. Z drugiej - nietrafioną współpracę z upadającym Daewoo, regularne bitwy pracowników fabryki z policją oraz zakończoną sądową ochroną przed wierzycielami kooperację z chińskim koncernem motoryzacyjnym Shanghai. Od 2009 roku marka należy do indyjskiej spółki Mahindra.
Po kilku latach przerwy koreańska firma SsangYong powraca na rynek europejski. Tym razem z naprawdę dobrym jakościowo i ładnym stylistycznie modelem Korando. Czy model ten odniesie sukces? Czas pokaże, choć osobiście zachęcam wszystkich do bliższego poznania tego auta.
Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.
Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.
Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.
Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.