Śledź nas na:     

Marka:
Wróć

 

Pierwsze Volvo XC90 zostało zaprezentowane w 2002 roku. Od tej pory, w praktycznie niezmienionej formie, produkowane było aż do połowy 2014 roku. Na całym świecie model ten znalazł w tym czasie ponad 636 tysięcy właścicieli. Dopiero po dwunastu latach producent zapowiedział całkowicie nową generację swojego flagowego SUV-a. Dokładnie 28 sierpnia 2014 roku szwedzko-chińska marka Volvo oficjalnie zaprezentowała nowe wcielenie XC90. Uderzenie było mocne – nikt się nie spodziewał, że „posypie się” aż tyle zamówień od klientów, którzy widzieli i wiedzieli o nowym modelu tylko tyle, ile zostało im przekazane podczas prezentacji. Postanowiliśmy więc na własnej skórze przekonać się, w czym tkwi fenomen tego modelu. I oto właśnie przed Państwem najnowsze Volvo XC90. Zapraszamy do lektury.

Opis

Potężny z każdej strony
Już pierwsza generacja XC90 wzbudzała respekt swoimi wymiarami. Auto było na swoje czasy bardzo duże, ale i zgrabne dzięki ciekawej stylistyce nadwozia. Jego znakiem szczególnym były pionowo poprowadzone, rozszerzające się ku dołowi tylne lampy. Nowy model wizualnie jeszcze urósł i nabrał wagi. Ale bez obaw – nie ma mowy o tłuszczyku, chodzi raczej o motoryzacyjne mięśnie. Już bardzo wysoko umieszczona chromowana atrapa silnika z umieszczonym na środku logo marki zapowiada zawodnika wagi ciężkiej. Tym bardziej, że otoczono ją w pełni LED-owymi reflektorami, ze specyficznym pasem świateł do jazdy dziennej – producent nie silił się tutaj na skromność i nazwał ów ciekawy kształt po prostu „młotem Thora”. Auto osadzone jest na 21-calowych alufelgach z oponami w rozmiarze aż 275/40. Bok auta ukazuje linię charakterystyczną dla największych Sport Utility Vehicles na rynku – długą maskę przechodzącą w równie długą przestrzeń pasażerską, muskularne nadkola i niemalże pionowo usytuowaną klapą bagażnika.  Z tyłu znajdziemy także dobrze znany z poprzednika kształt lamp. Oczywiście w nowoczesnej interpretacji – bardziej finezyjny i oczywiście zatrudniający technologię LED.

 



Miejsca dla siedmiu osób
Zaglądając do wnętrza jestem mile zaskoczony bardzo dużą ilością miejsca. W tym aucie naprawdę wygodnie może podróżować nawet 7 osób. A piątka dorosłych będzie miała warunki iście królewskie. Nieważne, czy są to fotele z przodu, czy tylna kanapa. Miejsca na nogi i nad głowami wystarczy każdemu, jeśli tylko nie gra na pozycji centra w NBA. Minimalnie gorzej jest w trzecim rzędzie siedzeń (chowanych w podłodze bagażnika), do których także dostanie się może stanowić pewne wyzwanie. Jednak jeśli się to uda, niezbyt wysokie będą podróżowały w wygodnych warunkach. XC90 to jedno z niewielu aut, w których nie są to miejsca „za karę”, a dwa pełnowartościowe fotele.

Jeśli liczbę pasażerów ograniczymy do pięciu, nie przewiduję również problemu z bagażami. Przy korzystaniu z dwóch rzędów foteli do dyspozycji mamy aż 692 litrów bagażnika o całkowicie płaskiej podłodze. W chwili rozłożenia trzeciego rzędu pojemność ta zmniejsza się do zaledwie 314 litrów. Choć to nadal pojemność, którą mogą się pochwalić auta miejskie, a nawet co słabiej pod tym względem wyposażone kompakty. Producent zatroszczył się nawet o wygodę pakowania ciężkich walizek do bagażnika – za naciśnięciem przycisku tylne zawieszenie opuszcza się tak, aby próg załadunkowy nie utrudniał załadunku ciężkich walizek. Klasa!

 



Jak przystał na model flagowy w segmencie premium, jakość materiałów stoi na najwyższym poziomie. Zarówno skórzana tapicerka, którą pokryto wszystkie siedzenia i obszyto boczki drzwi, jak i tworzywa zastosowane we wnętrzu są najlepszej jakości.

Zamiast standardowej deski rozdzielczej - tablet
Nastały takie czasy, że bez smartphona lub tabletu niektórzy ludzie nie potrafią wytrzymać nawet godziny. Niestety lub „stety”, technologia ta również wdarła się do świata motoryzacji. Bardzo dobrym przykładem jest prezentowany dziś XC90, który zamiast standardowych pokręteł i przycisków na konsoli środkowej posiada wbudowany tablet z różnymi aplikacjami obsługującymi liczne systemy elektroniczne. Dzięki takiemu rozwiązaniu na desce rozdzielczej pozostało zaledwie jedno pokrętło i sześć najpotrzebniejszych przycisków. Zegary również przeszły kurację odmładzającą i zostały zamienione z analogowych wskaźników na nowoczesny ekran, na którym wyświetlane są prędkościomierz, obrotomierz i nawigacja.

 



Z dwóch litrów 320 koni mechanicznych
Downsizing niestety dopadł również najnowsze Volvo XC90. Na pewno ekolodzy zacierają ręce, że zmusili producenta do ograniczenia emisji spalin, która w przypadku dziś prezentowanego silnika wynosi 179 g/km. Jednak mimo zmniejszenia pojemności silnika do zaledwie dwóch litrów, inżynierowie szwedzko-chińskiej marki postawili dość wysoko poprzeczkę, udostępniając kierowcy moc aż 320 KM. Dzięki tak dużej mocy ważący prawie 2 tony SUV potrafi rozpędzić się do pierwszych 100 km/h w zaledwie 6,9 sekundy i maksymalnie rozpędzić się do elektronicznie ograniczonej prędkości maksymalnej wynoszącej 230 km/h. Takie osiągi robią wrażenie, zważywszy na gabaryty auta.

 



Napęd przekazywany jest na obie osie za pomocą 8-biegowej, automatycznej skrzyni biegów, która błyskawicznie i bez szarpnięć zmienia poszczególne przełożenia. Dobrze pracująca skrzynia biegów połączona z potężną wartością momentu obrotowego oraz napędem na obie osie zapewnie doskonałą elastyczność. I nie ma tu znaczenia, z jaką w danej chwili prędkością podróżujemy. Wystarczy gwałtownie wcisnąć pedał gazu, a w ciągu jednej chwili XC90 katapultuje się do przodu niczym strzała wystrzelona z łuku.

5 trybów pracy
Kierowca prezentowanego XC90 posiada możliwość wybrania jednego z pięciu trybów pracy auta: Eco, Normal, Off-road, Dynamic, Individual. Tryb Eco tłumi minimalnie moc silnika i delikatnie obniża zawieszenie, aby uzyskać mniejsze opory powietrza. Normalny tryb jest najbardziej uniwersalny i neutralny. Jest idealny do codziennej jazdy. Off-road, jak sama wskazuje, pozwala na odrobinę szaleństwa poza drogami utwardzonymi. W tym trybie zawieszenie unosi nadwozie na maksymalną wysokość, tak aby zwiększyć prześwit umożliwiający bezpieczna jazdę po bezdrożach. Tryb Dynamic obniża i usztywnia zawieszenie powodując, że komfort podróżowania jest mniejszy, ale lepiej się sprawdza w czasie szybkiej jazdy autostradowej. Natomiast w trybie Individual kierowca ma możliwość ustawienia poszczególnych parametrów pracy XC90 w taki sposób, jaki najbardziej mu odpowiada.

Nie ma co ukrywać - takie auto musi dużo palić
Mała pojemność silnika w tak dużym i ciężkim aucie zapewne skutkować będzie dużym zużyciem paliwa. I faktycznie tak jest w tym przypadku. XC90 podczas moich jazd testowych średnio na każde 100 kilometrów potrzebowało 14 litrów benzyny bezołowiowej. Przy takim zapotrzebowanie 71-litrowy zbiornik wystarczy na przejechanie jedynie około 500 kilometrów.

Dobrze wydane ponad 400 tysięcy złotych
Moim zdaniem najnowsze XC90 jest najlepszym SUV klasy premium obecnie dostępnym na rynku. Jeździ genialnie, jest bardzo nowoczesny i każde jego rozwiązanie technologiczne jest przemyślane aby ułatwiać życie kierowcy i pasażerom. Oprócz tego, jest komfortowy i nowoczesny a do tego zaprojektowany nie tylko bardzo ładnie ale też elegancko. Konkurencja ma czego się obawiać, a każda złotówka wydana na ten model odwdzięczy się kierowcy i pasażerom wielokroć. Komfortem, praktycznością, osiągami, nowoczesnością i tym wszystkim, czego oczekujemy po flagowych produktach najlepszych marek.

Dane techniczne

Dane techniczne:
Silnik: benzynowy, 16V (turbo)
Pojemność silnika: 1969 ccm
Moc: 320 KM przy 5700 obr./min
Moment obr.: 400 Nm przy 2200-4500 obr./min
Skrzynia biegów: 8-biegowa, automatyczna
Napęd: 4x4
0-100km/h: 6,9 s
Vmaks: 230 km/h
Zużycie paliwa: 10,5 / 6,0 / 7,7 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Zużycie paliwa testowe: 14,0 (l/100km) (cykl mieszany)
Pojemność baku: 71 litrów
Teoretyczny zasięg: 507 kilometrów
Wymiary:  4950/2008/1784 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1925 kg
Ładowność: 630 kg
Pojemność bagażnika: 692/310 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/7
Emisja CO2 : 179 g/km
Opony: 275/40R21
Wersja wyposażeniowa: Inscription
Cena wersji podstawowej: 331 600 PLN
Cena wersji testowanej: około 430 000 PLN
 
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik

 

Galeria

Fot. Artur Ławnik

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej