Coraz bardziej popularne na rynku polskim stają się niewielkiej wielkości SUV-y. Praktycznie każda marka posiada w ofercie, tego typu auto. Do tej pory Volkswagen, w swojej ofercie posiadał tylko olbrzymiego Touarega. W między czasie rynek, niewielkich SUV-ów zaczął rosnąć w siłę. Wtedy, niemiecka marka postanowiła powalczyć o klientów tego segmentu wprowadzając do salonów prezentowanego dziś Tiguana.
Opis
Mniejszy TouaregSmukła i delikatna linia nadwozia Volkswagena Tiguana jest zauważalna, niemalże wszędzie. Z przodu, obłe i ciekawe wzory reflektorów przypominają te pochodzące z większego Touarega. Z tyłu, nasze spojrzenia przyciągają sporej wielkości światła o obłych kształtach. Całość to bardzo ciekawy i zgrabny, miejski SUV.
Przestronnie
Wnętrze prezentowanego Volkswagena Tiguana, zapewnia wystarczający komfort dla czwórki dorosłych osób. Z przodu miejsca jest pod dostatkiem i każdy znajdzie swoją wygodną pozycję. Przednie fotele są bardzo dobrze wyprofilowane i komfortowe pod każdym względem. Podobnie jest z tyłu, gdzie najwygodniej usiądzie dwójka dorosłych pasażerów plus dziecko. Miejsca na nogi i nad głowami jest tu wystarczająco dużo. Z łatwością zapakujemy, również wszystkie najpotrzebniejsze walizki do 430 litrowego bagażnika.
Spójrzmy teraz na deskę rozdzielczą. Jest skonstruowana po Volkswagenowsku, choć nietypowo wysoko i początkowo musimy przyzwyczaić się do jej umieszczenia. Mimo tego, wszystko jest uporządkowane, a obsługa jest intuicyjna i bardzo prosta. Nawet 7-mio calowy, dotykowy ekran opcjonalnej nawigacji jest dziecinie prosty w obsłudze. Zegary są czytelne i przejrzyste, podświetlone jak zwykle na mocny niebieski kolor.
Pora wspomnieć o materiałach użytych w środku. Skórzana tapicerka jest bardzo dobrej jakości i niesamowicie łatwa w utrzymaniu czystości. Jedyną wadą lub dla innych nie jest jej czarny kolor! Przez to wnętrze jest ponure i smutne. No, cóż kwestia gustu. Plastiki są bardzo dobrej jakości i idealnie spasowane. Nic nie trzeszczy, ani puka, nawet na bardzo nierównych drogach.
To już nie są pompowtryskiwacze
Pod maską prezentowanego Volkswagena Tiguana, znalazła się dieslowska jednostka napędowa o pojemności 1968ccm i mocy 140KM. Nie jest to już, ta sama bardzo dobrze znana, jednostka napędowa zbudowana w technologii pompowtryskiwaczy, a ulepszony silnik Common Rail. Dzięki temu, kultura pracy silnika poprawiła się znacznie. Nie usłyszymy już podczas porannego odpalania, prawdziwego klekotu diesla. Parametry pozostały bez zmian. I tak: moc 140KM, moment obrotowy równy 320Nm zapewniają autu ważącemu 1590kg przyśpieszenie do pierwszych 100km/h w 10.5 sekundy. Maksymalnie rozpędzimy się do 186km/h. I więcej nie potrzeba! Silnik połączono z sześciobiegową manualną skrzynią biegów o idealnie dobranych przełożeniach. Elastyczność stoi na dobrym poziomie i kierowca nie ma na co narzekać. W każdej sytuacji może przyśpieszyć wystarczy, że tylko zredukuje bieg na niższy i wciśnie pedał gazu. Napęd przekazywany jest automatycznie na obie osie za pomocą sprzęgła Haldex.
Układ kierowniczy słucha się każdego polecenia wydanego przez osobę, która prowadzi Tiguana. Jest bardzo dobrze dobrany do charakteru auta. Podobnie jest z zawieszeniem, które zestrojono kompromisowo: komfortowo i zacięciem sportowym. Dzięki temu, pasażerowie będą podróżować, w wygodnych warunkach a kierowca będzie miał ma poczucie pewnego i bezpiecznego prowadzenia auta.
Pora wspomnieć o kosztach podróżowania prezentowanym Tiguanem. Podczas całego testu, zużywał około 7.2 litra oleju napędowego, na każde 100 kilometrów. Przy pełnym, 64 litrowym baku, istnieje możliwość przejechania 890 kilometrów bez wizyty na stacji paliwowej. Niezły wynik!
Dla każdego
Volkswagen Tiguan jest idealnym autem rodzinnym. Łączy w sobie przestronne i wygodne wnętrze z niezłymi osiągami i własnościami jezdnymi. Kierowca i jego pasażerowie zawsze będą zadowoleni z podróży Tiguanem. Niestety, niemieckie auta są dość drogie w zakupie. Nie inaczej jest w tym przypadku. Podstawowa odmiana wersji Sport & Style to wydatek 106.790zł. Jednak, bardzo drogie dodatki, podwyższają cenę zakupu aż do 127.570zł! Muszę przyznać, że warto wydać taką kwotę i stać się właścicielem tego modelu. Musicie pamiętać, żeby się spieszyć z zamówieniami, ponieważ kolejka na ten model sięga pół roku! Krótko mówiąc, Volkswagen Tiguan trafił w dziesiątkę gustów Europejczyków.
Plusy
+ Stylistyka nadwozia
+ Niewielkie spalanie
+ Przestronne wnętrze
Minusy
- Cena dodatkowego wyposażenia
- Ponure wnętrze
Dane techniczne
Dane techniczne:Pojemność silnika: 1968ccm (turbodiesel Common Rail )
Moc: 140KM przy 4200obr./min
Moment obr.: 320Nm przy 1750-2500obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa manualna
Napęd: 4x4
0-100km/h: 10.5sek.
Vmaks: 186km/h
Zużycie paliwa: 8.8/5.8/6.9 [9.1/6.1/7.2 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 64litrów
Teoretyczny zasięg: 890 kilometrów
Wymiary: 4427/1809/1686 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1590kg
Ładowność: 650kg
Pojemność bagażnika: 430/[1510] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Wyposażenie: wersja Sport & Style
Cena: 106.790zł. [wersja Sport & Style] 127.570zł [wersja testowana]
AUTOR (Tekst+Zdjęcia): Artur Ławnik