Volkswagen systematycznie poszerza swoją ofertę modeli wyposażonych w napęd na obie osie i połączonych z offroadową stylistyką nadwozia. Po wcześniej testowanym przez nas Golfie Variant Alltrack przyszła pora na młodszego, ale większego brata, jakim jest Passat Variant, również z przydomkiem Alltrack.
Opis
8 generacja hituOd dwóch lat w salonach Volkswagena dostępna jest najnowsza, ósma już generacja tego najważniejszego wizerunkowo modelu niemieckiej marki. Klient do wyboru dwie odmiany nadwoziowe, sedana i kombi, oraz szeroką paletę silników. Począwszy od benzynowego 1,4 TSI 125KM przez 240-konnego diesla, na nowoczesnej hybrydzie GTE kończąc.
Alltrack – czyli dodatki offroadowe
Passat Alltrack dostępny jest tylko w nadwoziu typu kombi. Zyskał bardzo liczne plastikowe nakładki w różnych miejscach karoserii oraz, o czym wie mało osób, osłony podwozia wykonane ze stali nierdzewnej, chroniące newralgiczne elementy podwozia, które mogą być uszkodzone podczas jazdy po mniej utwardzonych drogach. Niestety standardowo marka instaluje plastikowe, ale teoretycznie i opcjonalnie, bo w żadnym cenniku nie można ich znaleźć są dostępne ze stali. Dodatkowym atutem posiadania odmiany Alltrack jest również podwyższone o około 27 mm zawieszenie.
Wnętrze bez zmian
Środek prezentowanego dziś Volkswagena oferuje sporo przestrzeni i wygodny do niej dostęp. Czterej pasażerowie podróżować będą w naprawdę komfortowych warunkach. Miejsca jest wystarczająco dużo, aby znaleźć wygodną pozycję za kierownicą lub na fotelu pasażera. Przestrzeń nad głową jest zapewniona w ilości niczym w minivanie. Fotele są bardzo dobrze wyprofilowane i posiadają nawet lekkie trzymanie boczne. Siedziska są wystarczająco długie, aby zapewnić bardzo dobry komfort.
Tylna kanapa przeznaczona jest teoretycznie dla trójki pasażerów, choć z mocno zaakcentowanymi tylko dwoma miejscami. Teraz w najnowszym Passacie miejsca na nogi jest tak dużo, że bez problemu jesteśmy wstanie założyć nogę na nogę bez obawy, że zahaczymy o oparcie przednich foteli.
Bagażnik oferuje aż 639 litrów pojemności, a całkowicie płaska podłoga i niski próg załadunkowy czynią pakowanie rodziny na wakacje prostym i bezstresowym.
Deska rozdzielcza jest intuicyjnie rozplanowana i dziecinnie prosta w obsłudze. Nutą klasyki jest pozostawienie centralnie umieszczonego zegarka analogowego. Tuż pod nim jest już nowoczesność w postaci 7-calowego, dotykowego wyświetlacza, obsługującego multimedialne podsystemy auta oraz wyświetlającego najpotrzebniejsze dla kierowcy informacje. Na samym dole usytuowano panel obsługi dwustrefowej, automatycznej klimatyzacji.
Zegary składają się z dwóch elektronicznych wyświetlaczy symulujących cyferblaty obrotomierza i prędkościomierza. Pomiędzy nimi znajduje się obszar, na którym mamy możliwość wyświetlenia np. wskazań nawigacji, czy innych parametrów auta. Dużym atutem takiego rozwiązania jest bardzo dobra czytelność wszystkich informacji, niezależnie od warunków pogodowych i pory dnia.
Bardzo dobrze znany silnik
Pod maską testowanego Passata znajduje się wysokoprężna jednostka napędowa o pojemności dwóch litrów. Kierowca do dyspozycji ma 190 KM i jedną turbinę. Jest to jeden z najpopularniejszych silników z palety Volkswagena. Alltrack przyspiesza do pierwszych 100 km/h w 8,2 sekundy, zaś maksymalnie rozpędzić możemy auto do katalogowych 225 km/h. Automatyczna, dwusprzęgłowa skrzynia biegów DSG ma przełożenia bardzo dobrze dopasowane do możliwości silnika. Chociaż w sumie nie ma to aż tak dużego znaczenia, skoro DSG – jak zawsze – działa szybko i niemalże perfekcyjnie. Trudno zauważyć opóźnienie w zmianach biegów.
Elastyczność musi być rewelacyjna, skoro do dyspozycji mamy moment obrotowy wynoszący maksymalnie 400 Nm. Dzięki temu i odpychaniu się wszystkimi kołami od nawierzchni, rodzinne kombi startuje bardzo sprawnie, mimo iż do lekkich bynajmniej nie należy.
Umiarkowane zużycie paliwa
Mimo dobrych osiągów, sporych gabarytów, dużej masy auta oraz ciężkiej nogi prowadzącego, nie mogliśmy przekroczyć średniego zużycia paliwa na poziomie 6,1 litra oleju napędowego na każde 100 kilometrów. Co jest naprawdę rewelacyjnym wynikiem, pozwalającym na jednym baku pokonanie ponad 1000 kilometrów!
Podsumowując:
Volkswagen Passat Alltrack jest bardzo ciekawą propozycją dla osób, które w wolnych chwilach spędzają aktywnie czas na weekendowych wypadach poza miasto np. na ryby. Wtedy na pewno docenimy napęd na obie osie, duży bagażnik czy lekko podwyższone nadwozie, które pozwoli na dojazd do ulubionego jeziora bez obawy o uszkodzenie nadwozia. Naprawdę warto rozważyć propozycję jaką jest prezentowany dziś Passat mimo że cena do najniższych nie należy.
Dane techniczne
Dane techniczne:Silnik: R4, 16V wysokoprężny (turbo)
Pojemność silnika: 1968 ccm
Moc: 190 KM przy 3500-4000obr./min
Moment obr.: 400 Nm przy 1750-3000obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, sześciobiegowa DSG
Napęd: 4x4
0-100km/h: 8,2 s
Vmaks: 225 km/h
Zużycie paliwa: 5,9/4,3/4,9 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Zużycie paliwa testowe: 6,1 (l/100km) (cykl mieszany)
Pojemność baku: 66 litrów
Teoretyczny zasięg: 1081 kilometrów
Wymiary: 4777/1832/1530 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1598 kg
Ładowność: 660 kg
Pojemność bagażnika: 639 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2: 130 g/km
Opony: 245/45R18
Wersja wyposażeniowa: Alltrack
Cena wersji podstawowej: 149 900 PLN
Cena wersji testowanej: 185 900 PLN
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik