Yaris to bardzo ważny model w ofercie japońskiego koncernu Toyota. Jest to jeden najbardziej popularnych modeli w swoim segmencie zarówno w Polsce, jak i w Europie. Dziś zapraszam do zapoznania się z trzecią już generacją Toyoty Yaris, wyposażoną w silnik wysokoprężny 1.4 o mocy 90KM.
Opis
Od 1998
Toyota Yaris pierwszej generacji zadebiutowała w 1998 roku i była następcą wysłużonego już modelu Starlet. Auto bardzo szybko zyskało rzeszę fanów, co potwierdziły wyniki sprzedaży (1,2 mln sprzedanych egzemplarzy) oraz zdobycie prestiżowego tytułu Samochodu Roku 2000. Po 7 latach zastąpiono ją całkowicie nową, drugą generacją, która w 2009 roku przeszła delikatne zmiany polegające na zmienieniu zarówno przednich jak i tylnych świateł wraz ze zderzakami. Oprócz zmian stylistycznych nastąpiło również odświeżenie gamy silników. Pod koniec sierpnia ubiegłego roku zaprezentowano obecną, już trzecią generację Yarisa. Jest to całkowicie nowy model, który w porównaniu z poprzednikami urósł nie tylko zewnętrznie, ale także w środku. Auto dostępne jest w 3- i 5-drzwiowych odmianach.
Bardziej męska
Stylistycznie nowa Toyota Yaris w porównaniu z poprzedniczkami stała się bardziej zadziorna i agresywna. Można rzec, że bardziej męska. Spowodowane jest to bardziej ostrymi liniami poszczególnych elementów nadwozia, które nadają autu niepowtarzalny styl.
Z dodatkami
Zwiedzanie wnętrza rozpocznijmy od opisania kilku ciekawych nowości, jakie znajdują się w prezentowanym Yarisie, a próżno ich szukać w poprzednich odmianach. Pierwszy to system multimedialny Toyota Touch. Jest to dotykowy, 6,1-calowy wyświetlacz obsługujący większość funkcji multimedialnych samochodu. Począwszy od Bluetooth, przez radio, kończąc na kamerze cofania.
Kolejnymi nowościami jest umilający podróż panoramiczny dach oraz bardzo wydajna, dwustrefowa klimatyzacja.
Ostatnią istotną zmianą jest fakt zmienienia lokalizacji zegarów. W poprzednich odmianach znajdowały się centralnie na kopicie, zaś od najnowszej wersji znajdują się za kierownicą. Ich czytelność i przejrzystość jest wzorowa i nie możemy mieć do nich uwag.
We wnętrzu, zarówno z przodu jak i z tyłu auta, Yaris oferuje dużo miejsca na nogi i nad głowami. Fotele są dużo lepiej wyprofilowane, niż w poprzednich wersjach i zapewniają wysoki komfort podróżowania. Siedziska są obszerne i wygodne. Podobnie jest z tylną kanapą oferującą przestrzeń dla dwóch dorosłych osób plus ewentualnie dziecko.
Bagażnik to 286 litrów przestrzeni do zagospodarowania w dowolny sposób. Niski próg ułatwia zapakowanie cięższych walizek, a dodatkowym atutem jest całkowicie płaska podłoga ułatwiająca ustawienie bagaży.
Dobrze znana
Toyota Yaris w Polsce dostępna jest z trzema jednostkami napędowymi. Dwie benzynowe: 1,0 VVT-i 69KM i 1,3 DUAL VVT-i 99 KM oraz jedna wysokoprężna 1,4 D-4D 90 KM. Natomiast w tym roku do oferty ma dołączyć pierwsza w tym segmencie pełna hybryda, która wyposażona będzie w benzynowy silnik 1,5 połączony wraz elektrycznym dającym moc 100 KM. Wróćmy jednak do naszego testowanego egzemplarza.
Jak już wspomniałem na początku, auto wyposażone jest w jedyny silnik wysokoprężny dostępny w ofercie, o pojemności 1,4 l i mocy 90 KM. Mimo dużych mrozów w jakich przyszło mi testować Yarisa, poranne odpalanie nie sprawiało problemów a silnik pracował cicho.
Moc 90 koni mechanicznych zapewnia przyzwoite osiągi. Niewielka masa pozwala na rozpędzenie Toyoty Yaris do pierwszej setki w niespełna 11 sekund zaś prędkość maksymalna wynosi niecałe 180 km/h. Auto wyposażone jest w manualną, 6-cio biegową skrzynią biegów o stosunkowo krótkich przełożeniach. Powoduje to, że dość często musimy sięgać do mile leżącego w dłoni lewarka.
Yaris z wysokoprężnym silnikiem dysponuje sporym momentem obrotowym wynoszącym 205 Nm. Owszem, wartość maksymalna dostępna jest w małym zakresie obrotów (1800-2800 obr./min.), ale zapewnia przyzwoitą elastyczność i nikt nie powinien na nią narzekać.
Układ kierowniczy, działa bardzo precyzyjnie i daje pewność prowadzenia samochodu. Zawsze mamy świadomość, że koła są połączone z kierownicą i nad tym panujemy. Yaris pewnie trzyma się drogi, poprawnie wybiera nierówności i nie wydaje przy tym niepokojących dźwięków.
Zawieszenie oprócz bezpiecznego prowadzenia zapewnia wysoki komfort podróżowania, który docenimy szczególnie podczas dalszych podróży po polskich drogach. Nikt z pasażerów nie odczuje żadnego dyskomfortu związanego z nierównościami na drogach.
Tylko 5,2 l
Podczas tygodniowego testu Toyota Yaris średnio zadowalała się zaledwie 5,2 litrami oleju napędowego. Dzięki tak niewielkiemu spalaniu przy zatankowaniu do pełna możemy przejechać nawet 800 kilometrów. W mieście zużycie wzrasta do 6 litrów zaś poza nim spada nawet do 4,5 l.
Godne polecenia
Nowa Toyota Yaris jest idealnym samochodem do zatłoczonej miejskiej dżungli. Dzięki niewielkim wymiarom łatwo się nią parkuje i przemieszcza po ulicach miast. Jest idealna dla młodych i dynamicznych rodzin nie potrzebujących większego auta. Jedyną poważniejszą bolączką jest cena. Mój testowy egzemplarz to wydatek aż 76 400 zł!!! Sporo, zważywszy, że mamy do czynienia z autem miejskim.
Podsumowując, Yaris to sympatyczny samochód robiący bardzo dobre wrażenie i dobrze jeżdżący, a w dodatku bogato wyposażony, choć trochę z za wysoką ceną.
Plusy
Zawieszenie
Układ kierowniczy
Niewielkie spalanie
Przestrzeń we wnętrzu
Jakość wykonania
Minusy
Cena
Dane techniczne
Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1364 ccm turbodiesel Common Rail
Moc: 90 KM przy 3800 obr./min
Moment obr.: 205 Nm przy 1800-2800 obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 10,8 sek.
Vmaks: 178 km/h
Zużycie paliwa: 4,8/3,4/3,9 (6,0/4,5/5,2 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 42 litry
Teoretyczny zasięg: 807 kilometrów
Wymiary: 3885/1695/1510 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1065 kg
Ładowność: 460 kg
Pojemność bagażnika: 286 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2 : 103 g/km
Gwarancja mechaniczna: 3 lata lub 100 000 km
Okresy międzyprzeglądowe co: 15 tys km lub według wskazań komputera
Opony: 175/65 R15
Wyposażenie: wersja Prestige
dodatkowe wyposażenie: lakier metalik (+ 2 000 zł), Pakiet Design&Vision (dach panoramiczny, 15 felgi aluminiowe, przednie lampy przeciwmgielne) (+ 3 500 zł), System multimedialny Toyota Touch&Go (nawigacja) (+ 1 900 zł)
Cena: 69 000 zł (wersja Prestige 1,4 D-4D) 76 400 zł (wersja testowana)
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik