SX4 S-Cross to propozycja od Suzuki, które ma wypełnić lukę coraz bardziej popularnej małej klasy SUV. SX4 jest nieco wyższy niż niektórzy konkurenci, posiada ponad przeciętnej wielkości bagażnik i naprawdę sympatycznie się prowadzi. S-Cross jest stosunkowo tanie na tle swoich rywali, a biorąc pod uwagę, co oferuje w standardowym wyposażeniu to naprawdę świetny stosunek jakości do ceny.
Podczas projektowania, wprowadzono szereg wabików stylistycznych, aby przyciągnąć nabywców SX4 takich jak podniesione zawieszenie, masywne felgi aluminiowe, plastikową okładzinę nad nadkolami i nad progami bocznymi.
Jednak dzięki ostrej konkurencji w postaci Opel Mokka, Skoda Yeti i Nissan Qashqai, S-Cross naprawdę musi się wyróżniać.
Biorąc pod uwagę cenę S-Cross, wnętrze jest solidnie zmontowane, ale miejscami czuć, że mogłoby być lepiej. Górna część deski rozdzielczej ma po prostu plastikowy wygląd, ale już jej front jest znacznie milszy w dotyku. Elementy wykończenia wnętrza umieszczone niżej są bardziej drapiące no ale kto z drugiej strony schyla się pod kolumnę kierownicy i zaczyna głaskać plastik? Chyba tylko ja.
Proste obrotowe regulatory temperatury oraz przyciski są wyraźnie oznaczone i łatwe w użyciu. Nic dodać, nic ująć tak ma być.
S-Cross jest przestrzenny, posiada sporo miejsca nad głową dla podróżujących z przodu, jak i z tyłu samochodu. Pomiędzy przednimi fotelami znajduje się kilka poręcznych schowków, a bagażnik może bez trudu połknąć wózek dziecięcy lub parę dużych walizek. Możesz również złożyć tylne siedzenia prawie na równo z podłogą bagażnika.
Nasz model w wersji Elegance został wyposażony w system multimedialny firmy Kenwood. System jest intuicyjny i łatwy do zrozumienia. Podłączenie telefonu zajmuje kilka sekund.
Kierownica S-Cross dostosowuje się zarówno do zasięgu, jak i do nachylenia fotela, który komfortowo utrzymuje kierowcę w odpowiedniej pozycji. Wszystkie wersje mają podłokietnik. Widoczność w SX4 S-Cross jest rewelacyjna dzięki wysokiej, szerokiej przedniej szybie i wąskim przednim słupkom.
Do wyboru mamy dwa silniki: 1.0-litrowy i 1.4-litra oba z turbodoładowaniem. W ofercie są dostępne 2 manualne skrzynie biegów pięciobiegowa i sześciobiegowa w zależności, jaką wersję silnika wybierzemy. Dodatkowo możemy wybrać automatyczną skrzynię biegów przy obu wersjach silnika. Każda z wersji dostępna jest z napędem na przednią oś lub na cztery koła (ALLGRIP).
System Suzuki ALLGRIP nie zmienia SX4 w samochód terenowy. Zamiast tego napęd na cztery koła pomaga podczas złych warunków panujących na drodze, a wyższy prześwit pozwala na lekkie szaleństwa poza asfaltem. Nasz S-Cross wyposażony był w silnik 1.4 BoosterJet wraz z manualną sześciobiegową skrzynią. Tak jak każde Suzuki, SX4 jest wyjątkowo zwinny, skrzynia wybiera kolejne biegi płynnie i bez większych problemów. Czas do pierwszej setki to lekko pod 10 sekund, więc nie należy do wariatów prędkości. Za to ciekawie wygląda wynik średniego spalania – 8,5l/100km w cyklu miejskim stawia S-Cross w całkiem niezłym świetle. Trzeba zauważyć, że nigdy nie staram się jeździć na rekord spalania. Moja jazda jest w miarę dynamiczna po mieście. Czasami miałem wrażenie, że zawieszenie reaguje za ostro na rozbite asfalty i dziury, których z resztą nie brakuje w stolicy.
Podsumowując, Suzuki SX4 S-Cross jest poważnym rywalem, głównym punktem sprzedaży S-Cross jest jednak wartość, patrząc na stosunek jakości do ceny Suzuki SX4 S-Cross wypada rewelacyjnie. Wybierając nawet wersję wyposażenia Elegance nadal będzie tańszy od swoich rywali..