Opis

Początek w latach 60-tych

Pierwsza Octavia zadebiutowała już w latach 60-tych, kiedy Skoda pokazała całemu światu model o tej nazwie. Auto było produkowane do 1971 roku. Model nie gościł w fabrykach skody przez kolejnych 25 lat, aż do 1996 roku, gdy koncern Volkswagena ponownie wskrzesił auto, wprowadzając do salonów nową odmianę Octavii. Jak się później okazało model ten stał się prawdziwym hitem na całym świecie. W ciągu 12 lat wyprodukowano prawie 1 500 000 egzemplarzy!!! Drugą generację Octavii, która po faceliftingu produkowana jest do dnia dzisiejszego, pokazano w 2004 roku. Nowa Skoda Octavia od początku dostępna jest jako 5-drzwiowy liftback oraz kombi.

Uśmiechnięta

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy po spojrzeniu na front auta są lampy, które przypominają swoim kształtem bumerang. Dzięki temu, patrząc na Octavię mamy wrażenie, że uśmiecha się do nas. Z boku auto to typowy liftback, osadzony na 16-calowych alufelgach. Z tyłu natomiast wyróżniają się sporych rozmiarów lampy o ciekawie zaprojektowanych kloszach. Wszystkie te części tworzą zgrabne nadwozie, które mimo braku eksperymentów stylistycznych jest ciągle świeże i może się podobać.

Przestronnie i komfortowo

Wnętrze prezentowanej Skody Octavii oferuje wygodę i komfort dla czwórki, a nawet piątki dorosłych osób. Z przodu pasażerowie mają do dyspozycji bardzo dobrze wyprofilowane i obszerne fotele, posiadające niezłe trzymanie boczne. Tył to wygodna kanapa z miejscem dla trójki pasażerów. Przestrzeni na nogi i nad głowami jest sporo i nikt nie powinien narzekać na jej brak.

Imponująca jest pojemność bagażnika, który bez problemu pomieści bagaże o objętości nawet 560 litrów. Jest to najlepszy wynik w klasie samochodów kompaktowych.

Na samej górze konsoli środkowej usytuowano centrum dowodzenia radiem. Muzyka płynąca z zestawu Skody, zaspokoi nie jednego melomana. Zegary znajdujące się przed kierowcą są czytelne i przejrzyste niezależnie od pory dnia, a ponadto w nocy są podświetlone w sposób przyjazny dla oka. Kierownica i lewarek zmiany biegów wręcz idealnie leżą w dłoniach.

Plastiki wykorzystane do wykonania wnętrza auta są bardzo dobrej jakości i, co jeszcze istotniejsze, spasowane bez zarzutu. Podobnie jest z materiałami, którymi pokryto siedziska foteli.

Mały, ale z werwą

Klient kupując Octavie ma nie lada wybór silników. Skoda oferuje bardzo szeroką gamę jednostek, które może być wyposażona kompaktowa Skoda. Najciekawszą propozycją jest małolitrażowy, turbinowy silnik o pojemności 1,2 i mocy jedynie 105 KM. Wyobrażam sobie Wasze miny, gdy czytacie te słowa, ale piszę całkiem poważnie. Jednostka ta mimo niewielkiej mocy oferuje całkiem przyzwoite osiągi. Pierwsze 100 km/h osiągniemy po około 11 sekundach a maksymalnie rozpędzimy się do 195 km/h.

Napęd przekazywany jest na przednie koła za pomocą 7-biegowej, automatycznej skrzyni biegów DSG. Technicznie charakteryzuje się podwójnym sprzęgłem, co przyśpiesza jej pracę. Podczas jazdy przełożenia są zmieniane błyskawicznie i tylko wprawne oko zauważy szybką zmianę, czy redukcje. Krótko mówiąc DSG jest perfekcyjna aż do "bólu".

Elastyczność jest bardzo dobra, a zapewnia ją 175Nm momentu obrotowego, który dostępny jest przy 1550 obr./min. Kierowca zawsze ma pewność bezpiecznego i sprawnego wyprzedzenia innych pojazdów na drodze.

Układ kierowniczy sprawuje się bardzo dobrze, wykonując natychmiast wszystkie polecenia, jakie wyda kierowca. Elektryczne wspomaganie idealnie sprawdza się zarówno podczas manewrowania na parkingach, jak i podczas szybszej jazdy, gdy po usztywnieniu daje świetne wyczucie drogi.

Zawieszenie łączy komfort i wygodę podróżowania dla pasażerów z pewnością prowadzenia.

Umiarkowany apetyt

W mieście spalanie oscyluje w granicach 8,5 litra benzyny bezołowiowej. Na trasie potrafi spaść do 6,0 litrów, zaś średnio podczas całego testu zużycie nie przekraczało 8 litrów na każde sto przejechanych kilometrów. Dzięki temu, na pełnym baku możemy pokonać około 650 kilometrów bez tankowania.

Dla niewymagających

Skoda Octavia z małym silnikiem benzynowym jest idealnym autem dla osób potrzebujących auta niekoniecznie dużego gabarytowo, ale za to z olbrzymim wnętrzem. Ponadto, mimo niewielkiej mocy silnika, testowane auto zapewnia przyjemność z jazdy dzięki niezłej dynamice i rewelacyjnej automatycznej skrzyni biegów. A to wszystko możemy mieć za rozsądnie skalkulowaną cenę.

Plusy
Przestronne wnętrze
Olbrzymi bagażnik
Skrzynia biegów DSG
Niewielki apetyt na paliwo

Minusy
Mały zakres momentu obrotowego

Dane techniczne

Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1197 ccm benzyna (turbo)
Moc: 105 KM przy 5000 obr./min
Moment obr.: 175 Nm przy 1550 obr./min
Skrzynia biegów: 7 biegowa, automatyczna
Napęd: przedni
0-100km/h: 10,8 sek.
Vmaks: 195 km/h
Zużycie paliwa: 7,0/5,2/5,9 (8,5/6,0/8,0 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 55 litrów
Teoretyczny zasięg: 685 kilometrów
Wymiary: 4578/1769/1447 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1195 kg
Ładowność: 675 kg
Pojemność bagażnika: 560/(1420) l (po rozłożeniu siedzeń)
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2 : 136 g/km
Gwarancja mechaniczna: 2 lata
Okresy międzyprzeglądowe co: 15 tys. km
Opony: 205/55 R16

Wyposażenie: wersja Ambiente

Cena: 75 000 zł (wersja Ambiente) 86 500 zł (wersja testowana)

AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik

Galeria