Do sprzedaży trafia właśnie kolejne auto z gamy Skody. Rapid, bo tak nazywa się średni rodzinny liftback z Mlada Boleslaw. Auto, według producenta, ma być pozycjonowane pomiędzy segmentem małych aut miejskich a klasa kompaktów.
Rapid: miejski i rodzinny
Czesi widzą w Rapidzie samochód który zainteresuje nieco zamożniejszych nabywców aut segmentu B lub tych, dla których auta z segmentu C są zbyt duże. W trakcie prasowej premiery mogliśmy skonfrontować Rapida z autami, które Skoda widzi jako ewentualnych konkurentów, wśród których znalazły się KIA Ceed, Hyundai I30, Chevrolet Cruze, Renault Fluence czy Ford Focus. Zdaniem obecnych na prezentacji dziennikarzy, Rapidowi tak naprawdę bliżej jednak do Fiata Linei, Renaulta Talii, Chevroleta Aveo 4d. Za kilka dni przybędzie mu tez kolejny rywal, Citroen C-Elysse. Czy w tej konkurencji sobie poradzi? Wydaje nam się, że tak. W każdym razie do czasu kiedy konkurencja (poza Citroenem) wprowadzi kolejne generacje swoich niskobudżetowych sedanów. Póki co, Rapid wygrywa bardzo dobrym wyposażeniem w tym dostępnymi już od wersji standardowej systemami bezpieczeństwa jak i wyglądem. Otóż, jak wspomnieliśmy wyżej, Rapid to nie sedan tylko bardzo dynamicznie wyglądający liftback. A sedanów Polacy przecież nie lubią.
Jak prowadzi się nowa Skoda? Lepiej niż dobrze. W trakcie prezentacji objeżdżaliśmy auta z silnikami 105 konnymi. I, nie ma się do czego przyczepić. Dynamiczny wygląd, dynamiczne jednostki napędowe i wreszcie dość sztywne zawieszenie pozwalają na dość ostra jazdę a jednocześnie na trzymanie auta w ryzach. Nawet na śliskiej drodze Rapid nie dał się, także dzięki całej masie elektronicznych "wspomagaczy" wyprowadzić z toru jazdy.
Rapid oferowany będzie w Europie w sześciu wersjach silnikowych (czterech benzynowych i dwóch wysokoprężnych). Najmniejszym silnikiem będzie już wkrótce trzycylindrowy, benzynowy motor 1,2 l MPI o mocy 75 KM. Póki co w ofercie występują trzy silniki benzynowe: 1,2 l TSI o mocy 86 KM, i 105 KM i najmocniejszy w ofercie, 1,4 l TSI o mocy 122 KM. Oraz dwa motory TDI o pojemności 1,6 l z bezpośrednim wtryskiem Common-Rail. Pierwszy z nich dysponuje mocą 90 KM a drugi, wzmocniony 105 końmi. Jednostka ta będzie oferowana również z siedmiostopniową skrzynią biegów DSG.
Ceny nowej Skody oscylują wokół "dolnej strefy stanów średnich" I wynoszą od około 48 tysięcy za model z motorem 86 konnym do 72 za 105 konnego diesla TDI.
Artur Balwisz
fot. A.Balwisz