Każda marka stara się wyróżnić swoje pojazdy wprowadzając limitowe edycje. Nie inaczej jest z Seatem, który wraz z trzydrzwiową odmianą Ibizy, wprowadził do salonów limitową serię Color Edition Blue i Orange. W naszym teście wersja Blue.
Opis
SportCoupe czyli trzydrzwiowa wersjaJuż standardowa odmiana trzydrzwiowej Ibizy posiada agresywną i sportową linię nadwozia, lecz Ibiza SC w limitowej wersji Color Edition jest jeszcze bardziej ciekawym autem pod względem stylistycznym. Charakteryzuje się specjalnie zarezerwowanym dla tej serii niebieskim kolorem nadwozia połączonym z białymi elementami takimi jak: siedemnastocalowe alufelgii, dach, lusterka i obwódka atrapy silnika. Całość nadwozia sprawia wrażenie obcowania ze sportową odmianą auta.
2+2
Wykonanie wnętrza stoi na bardzo wysokim poziomie, wszystko jest tutaj przemyślane i idealnie spasowane. Materiały, które zostały wykorzystane we wnętrzu są miłe i łatwe do utrzymania w czystości. Podobnie jest z plastikami, które są perfekcyjnie spasowane, a co najważniejsze, niemalże idealnie spasowane.
Spójrzmy na deskę rozdzielczą. Zacznijmy od konsoli środkowej, która składa się z dwóch wyświetlaczy. Górny obsługuje radio CD/MP3, zaś dolny służy do automatycznej klimatyzacji. Klimatyzacja jest bardzo prosta w obsłudze, jednak tego samego nie można powiedzieć o radiu, które chwilami sprawia problemy.
Zegary umieszczono w dwóch oddzielnych tubach dających wrażenie, że jesteśmy w sportowym wnętrzu. Oba zegary rozdzielone są czytelnym i przejrzystym komputerem pokładowym, miło podświetlonym na czerwony kolor nie męczący oczu kierowcy.
A jak jest z przestronnością w prezentowanej Ibizie? Z przodu do dyspozycji mamy bardzo wygodne i komfortowe, a w dodatku nieźle wyprofilowane fotele. Przestrzeni jest pod dostatkiem i nikomu siedzącemu z przodu jej nie zabraknie. Trochę gorzej jest z tyłu. Kłopoty zaczynają się już w momencie wsiadania na tylną kanapę, przez mały otwór między środkowym słupkiem, a przednim fotelem. Niestety, taki jest urok aut trzydrzwiowych. Jak już usiądziemy na tylnej kanapie, to do dyspozycji mamy dwa wygodne siedziska, plus ewentualnie jedno dla dziecka. Miejsca nad głowami i na nogi wszędzie jest wystarczająco dużo. Bez większych problemów, zapakujemy wszystkie nasze bagaże do pojemnego i ustawnego bagażnika o pojemności 295 litrów.
Szesnastozaworówka
Pod maską prezentowanego dziś modelu znajduje się benzynowa jednostka napędowa 1,6 o mocy 105 KM. Silnik ten oferuje ważącemu 1040 kg autu dość przyzwoite osiągi, bo pierwszą setkę Ibiza SC osiąga po 10,5 sekundach i maksymalnie możemy osiągnąć około 190 km/h. Napęd przekazywany jest na przednie koła za pomocą pięciobiegowej, manualnej skrzyni biegów. Przełożenia są dobrze dobrane i pomagają w sprawnym podróżowaniu Seatem Ibizą. Biegi zawsze posłusznie i bez sprzeciwy wędrują na swoje wytyczone miejsce.
Niezłą elastyczność zapewnia bardzo dobrze pracująca skrzynia biegów oraz spory moment obrotowy, który dysponuje 153Nm uzyskiwanym przy 3800obr./min.
Układ kierowniczy, jak przystało na Seata jest idealnie dopasowany i posiada sportowe ambicje. Kierowca zawsze może liczyć na niego nawet przy większych prędkościach, ale i nie zmęczy go podczas parkingowych manewrów.
Zawieszenie sygnowane jak całe auto sloganem "AutoEmocion" zostało zestrojone twardo i sportowo. Dzięki, tak dobranemu zawieszeniu, auto bardzo pewnie prowadzi się dając dużo przyjemności dla kierowcy lubiącego małe, zwinne samochody. A jak, to wpływa na komfort podróżowania? Otóż mimo, typowo sportowego charakteru Ibizy SportCoupe, nie odczujemy braku wygody nawet przy dłuższych wypadach poza miasto.
Około 600 kilometrów, to odległość jaką możemy pokonać na pełnym 45-cio litrowym baku. Zawdzięczamy to umiarkowanemu apetytowi na paliwo. Podczas całego testu, średnie zużycie paliwa oscylowało w granicy 7,5 litrów benzyny bezołowiowej. Prawie o dwa litry spada spalanie podczas jazdy poza miejskiej, zaś w mieście potrafi osiągnąć nawet ponad 9 litrów.
Dla młodych osób
Jeśli, jesteś młodą osobą, lubiącą niewielkie samochody o sportowym charakterze, wyróżniające się z tłumu, to prezentowany dziś Seat Ibiza SC w limitowej wersji Color Edition jest idealną propozycją dla Ciebie. Aha jest jeszcze jeden najważniejszy warunek, musisz na koncie posiadać ponad 74 tysiące złotych, aby stać się właścicielem prezentowanego dziś Seata Ibizy SC. Sporo, ale w zamian dostajemy w pełni wyposażony samochód z dynamicznym silnikiem benzynowym.
Plusy
+ Jakość wykonania
+ Ciekawa stylistyka zewnętrzna
+ Przestronne wnętrze
+ Sporej wielkości bagażnik
Minusy
- Cena wersji prezentowanej
- Trudne w obsłudze radio
Dane techniczne
Dane techniczne:Pojemność silnika: 1598 ccm benzynowy
Moc: 105 KM przy 5600 obr./min
Moment obr.: 153 Nm przy 3800 obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowa manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 10,5 sek.
Vmaks: 187 km/h
Zużycie paliwa: 8,9/5,3/6,6 [9,1/5,5/7,3 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 45 litrów
Teoretyczny zasięg: 616 kilometrów
Wymiary: 4052/1693/1445 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1040 kg
Ładowność: 501 kg
Pojemność bagażnika: 295/[b.d.] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 3/5
Wyposażenie: wersja Color Edition Blue
dodatkowe wyposażenie: Klimatyzacja automatyczna - Climatronik, Radio CD/MP3+Aux in ze sterowaniem przy kierownicy, Alarm + back up horn, ESP+EBA +czujnik ciśnienia w oponach, w tym Hill holder, BiXenonowe reflektory z systemem AFS (doświetlania zakrętów), spryskiwaczy reflektorów, Podgrzewane przednie fotele, Preinstalacja do nawigacji, Przyciemnione szyby tylne boczne+ogrzewana tylna szyba, Pakiet dla palących (popielniczka i zapalniczka), Pakiet Color Edition Blue: specjalny kolor Niebieski Galia, dach, lusterka zewnętrzne i 17-calowe felgi w kolorze białym, opony w rozmiarze 215/40 R17, pakiet wstawek we wnętrzu samochodu w kolorze nadwozia.
Cena: 53 890 zł [wersja Sport] 74 280 zł [wersja testowana]
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik