Śledź nas na:     

Marka:
Wróć




Rodzinne minivany zaczynają rozrastać się a dzięki temu zabiegowi możemy je kupić nawet w 7 osobowych wersjach. I takim przykładem jest protoplasta tego segmentu czyli Renault Scenic. Do naszej dyspozycji tym razem oddano wersję przedłużaną zwaną Grand wyposażoną w 150 konny silnik wysokoprężny 2.0 dCi.

Opis

Wygląd
Renault Grand Scenic jest ciekawie stylistycznie zaprojektowanym minivanem. Przód niczym nie różniący się od "krótkiej" wersji, to mocno zaakcentowane reflektory o przyciemnianych kloszach lamp. Dopiero linia boczna ukazuje nam z jakim autem mamy do czynienia. Widać wyciągnięty kufer. Niestety ten zabieg spowodował, że tył nadwozia jest po prostu brzydki. Ale cóż, takie zabiegi czasem się tak kończą. Tylne klosze lamp to połączenie nowoczesności (diodowe światła mijania i stopu) oraz starej tradycji w przypadku zwykłych żarówek. Ogólnie, stylistyka mimo wyżej wymienionego według mnie nieudanego zabiegu wydłużenia nadwozia, może się podobać.




Komfort
Tak jednym słowem można określić wnętrze prezentowanego minivana. Lecz to za mało jak na artykuł o tym samochodzie, dlatego skupię się na szczegółach. Wnętrze wykończone jest w tonacji beżowo-szarej. Materiały wykorzystane w środku są dobrej jakości i nie budzą większych zastrzeżeń. Siedzenia zostały pokryte przyjemną w dotyku tkaniną połączoną ze skórką na zewnętrznych częściach siedzisk. Spójrzmy teraz na plastiki. Spasowanie nie budzi zastrzeżeń, lecz gorzej jest z ich jakością. Owszem nie są aż tak tragiczne, ale bez wątpienia mogłyby być lepsze. Pora przyjrzeć się konsoli środkowej, na której znajduje się praktycznie wszystko. Począwszy od wyświetlaczy prędkościomierza, nawigacji a kończąc na lewarku zmiany biegów, ale po kolei.



Na samej górze znajdują się dwa elektroniczne wyświetlacze. Po lewej czytelny i przejrzyście rozplanowany prędkościomierz z pozostałymi danymi, dotyczącymi temperatury silnika, ilości paliwa oraz komputera pokładowego. Obok znajduje się kolorowy monitor obsługujący bardzo dokładną (jak na firmową) nawigację.



Trochę niżej usytuowano centrum dowodzenia jedno-strefową automatyczną klimatyzacją oraz radiem zintegrowanym z nawigacją. Praktycznie wszystko oprócz radia (całe szczęście można nim sterować z kierownicy) jest bardzo proste i łatwe w obsłudze. Wręcz "dziecinie proste" tak można krótko podsumować. Na samym dole konsoli środkowej usytuowano bardzo mały i poręczny lewarek skrzyni biegów o której opowiem później.



Pora skupić się na 5 oddzielnych fotelach (pozostałe 2 fotele zostały wyjęte). Z przodu miejsca jest bardzo dużo, każda osoba znajdzie idealną pozycję za kierownicą. Podobnie sytuacja ma się z tyłu, gdzie bez narzekań mogą usiąść trzy dorosłe osoby. Dzięki dobrze wyprofilowanym fotelom komfort podróżowania stoi na bardzo wysokim poziomie. Można przejechać 1000km bez zatrzymywania się i wysiąść wypoczętym. Brawa dla Francuzów za stworzenie idealnych foteli na długie dystanse.



Jak już wspomniałem o długich podróżach pora zajrzeć do "kufra". Po otwarciu ukazuje się 550 litrowa całkowicie płaska przestrzeń bagażowa. Jednak gdyby dodać dwa fotele to wtedy pojemność spada do 200 litrów. Wtedy bez bagażnika dachowego nie obejdzie się na pewno.



Oszczędnie i dynamicznie
Rodzinne auto, bez wątpienia musi napędzać mocny a zarazem oszczędny silnik. Mocny aby mógł poradzić sobie z kompletem pasażerów i pełnym bagażnikiem. Zaś oszczędny aby jego właściciel nie zbankrutował podczas wizyty na stacji. I takowy znajduje się pod maską prezentowanego modelu Grand Scenica. Jest nim wysokoprężny, turbo doładowany silnik o pojemności 1995ccm, z której uzyskano moc 150KM i 340Nm momentu obrotowego.



Dzięki takim parametrom 1.5 tonowy mini autobus do pierwszej setki przyśpiesza w niecałe 10 sekund, lecz na tym nie koniec ponieważ Grand Scenic ochoczo rwie aż osiągnie prędkość maksymalną wynoszącą 204km/h. Dzięki takim wynikom na pewno nie będziemy mieli kompleksów podróżowania rodzinnym minivanem. Jednostka wysokoprężna została spięta z 6 biegową manualną skrzynią biegów. Pracuje bez większych zarzutów a do tego bardzo precyzyjnie. Poszczególne biegi wędrują na swoje wytyczone miejsce bez niespodzianek. I bardzo dobrze.
Podobnie ma się sytuacja w przypadku układu kierowniczego, który działa lekko i precyzyjnie. Auto bez zastanowienia reaguje na nasze ruchy kierownicą.
Za osiągami niestety nie do końca nadąża zawieszenie. Jest zestrojone typowo dla aut francuskich. Czyli po prostu miękko i jeszcze raz miękko. Powoduje to, że przy szybszej jeździe auto ma tendencje przechyłów nadwozia a podczas hamowania do tzw. "nurkowania" całego nadwozia. Lecz nie przekreślajmy tego zawieszenia od razu na starcie. Powód jest prosty dzięki takiemu zawieszeniu podróżowanie jest komfortowe niczym jazda dużo droższą limuzyną. A to w aucie typu minivan jest najważniejsze. Krótko mówiąc zawieszenie zapewnia komfort, ale tylko podczas spokojnej jazdy.
Pora na duży plus testowanego modelu Renault. Otóż mam na myśli spalanie jakby nie patrzeć o dużych gabarytach auta. Podczas testu auto potrzebowało średnio 6.5 litra oleju napędowego. Wynik istnie rewelacyjny zważywszy, że prawie cały czas podróżowałem w komplecie pasażerów (egzemplarz testowy wyposażony był w 5 foteli) i pełnym walizek bagażniku.

Gdyby nie ta cena...
... to wszystkie polskie rodziny mogłyby wakacyjne wojaże odbywać w tak komfortowych i oszczędnych samochodach jakim bez wątpienia jest Renault Grand Scenic z wysokoprężnym silnikiem Common Rail. Niestety, tak jak już wspomniałem, cena prawie 125tys.zł za prezentowany model to spory wydatek i nie każdego Polaka będzie stać na niego. A szkoda bo to naprawdę idealny i oszczędny samochód na długie rodzinne wycieczki.

Plusy
- Komfortowe zawieszenie
- Dynamiczny i oszczędny silnik
- Przestronne wnętrze
- Wygodne fotele

Minusy
- Cena
- Jakość plastików
- Przy 7 fotelach niezbyt duży bagażnik

Dane techniczne

Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1995ccm (turbo diesel Common Rail)
Moc: 150KM przy 4000obr./min
Moment obr.: 340Nm przy 2000obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 9.8 sek.
Vmaks: 204 km/h
Zużycie paliwa: 7.3/5.0/5.8 [7.8/6.0/6.5 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 60 litrów
Wymiary: 4493/1810/1636 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1560 kg
Ładowność: 655 kg
Pojemność bagażnika: 200/550/2240 l [7/5/2 miejsca]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/7
Wyposażenie wersja: Privilege

Cena: 102.300zł. [wersja Privilege] 124.850zł [wersja testowana]

AUTOR (Tekst+Zdjęcia): Artur Ławnik

(!Wszelkie prawa do publikacji bez uzgodnienia z Auto Testy zastrzeżone!)

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej