Dzisiaj zaprezentuje Państwu kolejne auto z pod znaku Renault. Tym razem będzie to minivan o nazwie Modus. Auto zostało wyposażone w silnik dieslowski Common Rail o pojemności 1.5 i mocy 85KM.
Opis
Życiorys
Renault Modus debiutował na polskim rynku na początku 2005roku. Dostępny jest w jednej wersji nadwoziowej z dużą paletą silników do wyboru. Począwszy od benzynowej jednostki napędowej 1.2 16V 75KM kończąc na dieslowskim silniku 1.5dCi 85KM. Pod koniec roku 2004 Euro NCAP poddało model testowi zderzeniowemu, w którym Modus uzyskał maksymalną notę 5 gwiazdek.
Kwestia gustu
Najmniejszy minivan marki Renault budzi mieszane uczucia. Jednym się podoba a innym nie. Spoglądając z przodu charakterystyczną częścią są wyłupiaste reflektory. Patrząc z tyłu, również mamy ciekawie zaprojektowane światła, które są niesymetrycznie podzielone. Cała linia boczna bardzo przypomina większego brata Scenica. Ale to podobieństwo nikomu nie powinno przeszkadzać bo i tak nie pomylimy się, że mamy do czynienia z Modusem.
Ocena stylistyki: 4
Ciekawe rozwiązania...
...a dokładnie mówiąc cztery pomysły firmy Renault. Zacznijmy od przedniego fotela pasażera. Jeśli nikt na nim nie będzie podróżować, to podnosimy część siedziska i zamieniamy go w praktyczny schowek na różne dokumenty czy mapy.
Kolejnym praktycznym rozwiązaniem są dwa schowki w podłodze oraz tuż przed kierowcą na desce rozdzielczej. Najciekawszym pomysłem w Modusie jest tylna kanapa. Otóż jest przesuwana (przód/tył) co daję możliwość powiększenia przestrzeni bagażowej lub pasażerskiej. Ale nie tylko! Jeśli będą podróżować z tyłu dwie osoby mamy możliwość zsunięcia tylnej kanapy i dzięki temu uzyskamy dwa miejsca na kubki.
Jednym z ciekawszych rozwiązań (za które musimy dopłacić) jest możliwość otwierania w stylu pickupów dolnej części klapy bagażnika. Takie rozwiązanie przydaje się szczególnie na zatłoczonych parkingach supermarketów.
Jak już wspomniałem o przestrzeni bagażowej to trzeba powiedzieć, że do największych nie należy. Od 198 do 274 litrów gdy będziemy przesuwać kanapę oraz 621 litrów po całkowitym złożeniu jej.
Spójrzmy teraz na deskę rozdzielczą! Zaprojektowano ją bardzo spokojnie i przejrzyście. Wszystko jest na swoim miejscu i łatwe w obsłudze. Nawet do elektronicznego wyświetlacza na środku deski rozdzielczej można się przyzwyczaić i po dłuższym czasie już nie przeszkadza, że nie ma go przed nami.
Materiały wykorzystane do obszycia foteli były dobrej jakości i nie budziły zastrzeżeń. Inaczej jednak jest z plastikami, które w aucie za tą cenę nie powinny się znaleźć. Twarde a zarazem niezbyt przyjemne w dotyku. O wiele lepsze były w testowanym wcześniej przez nas Clio III.
Na koniec dodam, że warto zastanowić się nad dokupieniem panoramicznego dachu, który dodaje wnętrzu "wrażenie przestronnosći".
Ocena wnętrza: 4+
Niewiarygodnie oszczędny silnik
Pod maską testowanego modelu znajdował się, znany Wam nas z wcześniejszych jazd modelem Clio III, silnik dieslowski o pojemności 1461ccm.
Turbo doładowana jednostka Common Rail osiąga 85KM i 200Nm. Na papierze wygląda to niezbyt zachęcająco ale w rzeczywistości nie jest źle. Pierwszą setkę zobaczymy na elektronicznym prędkościomierzu po 13 sekundach zaś prędkość maksymalna wynosi 171km/h. Nie jest to rajdówka, ale elastyczność stoi na dobrym poziomie dzięki wysokiemu momentowi wynoszącemu 200Nm.
Silnik współpracuje z 5 biegową manualną skrzynią biegów, która nie stwarzała żadnych problemów. Poszczególne biegi wędrowały na swoje miejsce precyzyjnie i bez oporów.
Zawieszenie testowanego Modusa było dobrze zestrojone. Przede wszystkim zapewniało komfortowe podróżowanie ale i nie tylko, po prostu kierowca ma pełną kontrolę nad autem.
Przyszedł czas na wielki atut testowanego silnika! Otóż na 49 litrach jakie możemy zatankować do baku możemy przejechać około 1000km. Co daje niewiarygodne małe spalanie, które w teście wyniosło zaledwie 5.1 litrów. Muszę dodać, że podróżowałem z różną prędkością a klimatyzację miałem włączoną tylko, gdy na zewnątrz było gorąco.
Ocena silnika: 5+
Nie dla wszystkich
Renault Modus jest ciekawą propozycją dla ludzi lubiących miejskie minivany. A napewno do tej klasy należy prezentowane auto. Szkoda tylko, że cena nie pozwala na większą popularność tego modelu. Prezentowany Modus z dieslowskim silnikiem w wersji wyposażeniowej Alize z dokupionymi dodatkami kosztuje około 73tys.zł. Jeśli jednak zrezygnujemy z dodatkowego wyposażenia cena spada do 57300zł.
Wybór pozostawiam Państwu, osobiście auto przypadło mi do gustu i gdyby nie ta cena i jakość plastików to z miłą chęcią widziałbym Modusa w moim garażu.
Ocena końcowa: 4+
Plusy
- Bardzo oszczędny silnik
- Przestronne wnętrze
Minusy
- Cena
- Jakość plastików
Dane techniczne
Dowód osobisty:Pojemność silnika: 1461ccm (turbo diesel Common Rail)
Liczba cylindrów/zaworów: 4/8
Moc: 85KM przy 3750obr./min
Moment obr.: 200Nm przy 1900obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowa manualna
Napęd: przedni
Pojemność bagażnika: 198-274/[621] l [po rozłożeniu siedzeń]
0-100km/h: 13 sek.
Vmaks: 171km/h
Zużycie paliwa: 5.2/4.1/4.5 [6.0/4.5/5.1 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 49 litrów
Wymiary: 3792/1695/1589 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1185kg
Ładowność: 490kg
Wyposażenie: Alize ABS + system wspomagania nagłego hamowania (EBV), poduszki powietrzne przednie kierowcy i pasażera samoczynnie dostosowujące się do siły zderzenia, kurtyny, poduszki powietrzne boczne w oparciach foteli przednich, automatyczna blokada drzwi podczas jazdy, elektryczne szyby przednie, fotel kierowcy z regulacją wysokości, kanapa tylna rozkładana 1/3 - 2/3, komputer pokładowy 7- funkcyjny, radio z CD 4x15W z satelitą sterującym, przyciemniane szyby, trójramienna kierownica z regulacją wysokości,
Dodatkowe wyposażenie Czarna Perła metalik (+1600zł), 16 calowe alufelgi (+2700zł), ASR+ ESP (+2900zł), panoramiczny dach (+4000zł), dodatkowe światła oświetlające zakręt (FBL)+ światła przeciwmgłowe (+1250zł), tylna klapa z podwójnym systemem otwierania (+1200zł), klimatyzacja automatyczna (+1200zł),
Cena: 57300zł. [wersja standardowa] 72150zł [wersja testowana]
AUTOR (tekst + zdjęcia): MaxArtur (ał)
(!Wszelkie prawa do publikacji bez uzgodnienia ze mną zastrzeżone!)