W czwartek, 11 czerwca, na terenie ośrodka wypoczynkowego i SPA Dr Ireny Eris w regionie Wzgórza Dylewskie, odbyła się polska premiera odświeżonego po trzech latach Peugeota 208.
Najnowsza generacja 208 zmieniła się przede wszystkim z zewnątrz. Już na pierwszy rzut oka zauważamy, że zmienił się przedni grill, zderzak oraz na nowo zaprojektowano przednie reflektory z wbudowanymi światłami do jazdy dziennej, wykonanymi oczywiście w technologii 3D LED. Z tyłu zmian jest troszkę mniej. Przede wszystkim zostały zmienione wypełnienia tylnych lamp, które jednak nadal mają kształt lwich pazurów.
We wnętrzu również zaszły zmiany, które polegały na przeprojektowaniu niektórych elementów w taki sposób, aby osiągnąć efekt kokpitu w większym stopniu skierowanego ku kierowcy. I powiem szczerze, że projektantom udało się to w pełni!
Obecnie klient do wyboru ma dużą szerszą gamę kolorów, w tym również matowe. Wiodącym kolorem w kampaniach reklamowych nowej 208 jest „Orange Power”, który pokrywał wszystkie obecne na prezentacji auta. Kolor ten, oprócz tego, że wygląda obłędnie, zapewnia także podwyższoną odporność na uszkodzenia mechaniczne w porównaniu do standardowej palety.
Po raz pierwszy w Peugeocie klient będzie mógł spersonalizować swoje auto dzięki dwóm nowym pakietom zwanym Mentol White i Lime Yellow.
Jak zapewnia producent, dzięki najnowszym rozwiązaniom PureTech i BlueHDi, silniki 208-ki spełniają wchodzące lada chwila normy Euro 6. W ofercie pojawi się również jeden z najoszczędniejszych silników na świecie, spalający jedynie 3 l/100 km i emitujący 79 g CO2/km!
Obecnie można wybierać spośród 4 benzynowych jednostek (od trzycylindrowego 1,0 o mocy 68KM aż do 1,6 turbo o mocy 208KM) i jednej wysokoprężnej, dostępnej w dwóch wariantach mocy: 75 i 100 KM.
Najnowsza 208 dostępna jest już w salonach w trzech wersjach wyposażeniowych: Access, Active i Allure. Najtańsza odmiana Access z 3-drzwiowym nadwoziem to wydatek rzędu 41 700 PLN. Za najtańszego „diesla” musimy zapłacić 61 200 PLN.
Tekst i fot. Artur Ławnik