Śledź nas na:     

Marka:
Wróć

 

Focus to samochód, który ma już olbrzymie grono wielbicieli. Trudno się temu dziwić, gdyż już od samego istnienia tego modelu klienci docenili jego ciekawą stylistykę, sprawdzoną mechanikę i bardzo dobre prowadzenie. Obecnie na rynku oferowane jest trzecie wcielenie kompaktowego Forda, a do salonów sprzedaży wjeżdża odmłodzona wersja tego auta. O tym, czy modyfikacje wprowadzone w samochodzie są słuszne, mogłem się przekonać podczas tzw. „pierwszej jazdy”.

Powiew świeżości

Odświeżonego Forda Focusa nie trudno odróżnić od wcześniejszej odmiany kompakta. Przód auta stał się bardzo elegancki, a to za sprawą nowych reflektorów, zmienionej atrapy chłodnicy oraz przestylizowanemu zderzakowi. Nowy wygląd tej partii nadwozia nasuwa skojarzenia z brytyjskim Astonem Martinem, co powinno być wystarczającą rekomendacją dla nowego designu. Z tyłu natomiast styliści postanowili nieco zmniejszyć lampy oraz zmienić ich wypełnienie, co również okazało się strzałem w dziesiątkę. Tylna część karoserii Focusa zyskała na świeżości i prezentuje się po prostu lepiej.

Nowe wnętrze

Spore zmiany zaszły także w kabinie pasażerskiej auta. Wprowadzono zupełnie nową deskę rozdzielczą oraz nową kierownicę, a materiały użyte do wykończenia wnętrza są miękkie i bardzo przyjemne w dotyku. W końcu system multimedialny otrzymał duży i czytelny wyświetlacz, zastępujący malutki wyświetlacz stosowany w wariancie sprzed faceliftingu. Inżynierowie Forda bardzo dużą uwagę poświęcili także na wyciszenie wnętrza. Poprawiono kilka uszczelek, dodano nowe maty wygłuszające, zmniejszono opór aerodynamiczny nadwozia, a efekt końcowy wypadł naprawdę dobrze. Jadąc autem nawet z prędkościami powyżej 140 km/h można rozmawiać z pasażerem obok nie podnosząc głosu. Do uszu podróżnych dociera jedynie delikatny szum opływającego powietrza. Ford postanowił dodać kilka elektronicznych gadżetów, które umilą jego użytkowanie przyszłym nabywcom. Jednym z nich jest aktywny asystent parkowania, który niemal całkowicie zwalnia kierowcę z wykonywania tego manewru.

Nowe silniki i nowa radość z jazdy

Wraz z faceliftingiem pojawiło się kilka nowych jednostek napędowych. Do gamy „benzyniaków” dołączył 1,5-litrowy Ecoboost, zastępujący motor 1,6 l Ecoboost, rozwijający 150 KM i 182 KM, zaś do palety turbodiesli dołączył silnik 1,5 TDCI o mocy 95 KM i 115 KM. Testowany przeze mnie egzemplarz został wyposażony w 150-konną jednostkę 1,5 l Ecoboost z 6 biegową przekładnią manualną. Takie zestawienie idealnie sprawdzało się zarówno na drogach szybkiego ruchu, jak i na krętych asfaltach. Sam silnik jest elastyczny i dysponuje wystarczająco dużą mocą by zafundować bezstresową podróż, a skrzynia biegów jest precyzyjna i przyjemna w obsłudze. Mogę śmiało stwierdzić, że to optymalny tandem dla tego auta.

Wersja sprzed faceliftingu była krytykowana przez klientów za zbyt komfortowe zawieszenie w porównaniu do poprzednika. Wraz z zabiegiem odświeżenia Focusa Ford postanowił wrócić do wcześniejszej idei dobrze prowadzącego się kompakta. Inżynierowie zastosowali bardziej usztywnione zawieszenie, dzięki czemu obecny wariant modelu zapewnia świetne właściwości jezdne, a przy tym nie trzeba rezygnować z komfortu podróżowania. Samochód ma przyjemną tendencję do lekkiej nadsterowności, dzięki czemu na zawijasach jest bardzo zwinny i lekko zmienia kierunek jazdy. Precyzyjny i przyjemnie działający układ kierowniczy pozwala na wybranie idealnego toru jazdy, a gdy zbierze się do kupy wszystkie wymienione wyżej elementy, to okazuje się, że otrzymujemy komfortowy i dający radość z jazdy kompaktowy samochód rodzinny.

 

Podsumowanie

Odświeżony Ford Focus to bardzo mocny gracz w swojej klasie. Fantastyczny wygląd, dobrze zaprojektowane i wykończone wnętrze, dobre jednostki napędowe oraz świetne prowadzenie to największe atuty tego modelu. Odmłodzony kompakt z pewnością przekona do siebie wielu nowych klientów, a ci, którzy jeszcze nie brali go pod uwagę, powinni się nim zainteresować. Warto dodać, że cenowo samochód ten również prezentuje się całkiem nieźle. Bazowy egzemplarz kosztuje minimum 57 990 zł, zaś najtańszy wariant z turbodieslem to koszt od 68 990 zł. Moim zdaniem najlepszym wyborem byłaby konfiguracja z 1,5-litrowym silnikiem Ecoboost (150 KM) w najbogatszej wersji wyposażeniowej Titanium – cena takiego zestawu startuje od 78 440 zł, co nie jest wygórowaną propozycją.

Autor: Łukasz Kuźmiuk

 

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej