Audi A3 zyskał właśnie trzecią odmianę nadwoziową. Po hatchbacku i kombi, zwanym sportbackiem na rynek wchodzi a właściwie wjeżdża sedan. Jest to pierwszy sedan w gamie A3. Koncern zapowiada, że wkrótce na rynku pojawi się też czwarta wersja nadwoziowa - kabriolet.
Wprowadzając na rynek model A3 Limousine, Audi rozpoczyna podbój największego na świecie segmentu, choć niezbyt popularnego w Polsce; kompaktowych sedanów.
Audi A3 mierzy 4460 mm, i jest najdłuższa w rodzinie. Pomimo, z pozoru, nobliwego wygladu ma w sobie prawdziwego sportowego ducha. Godzi też ze soba cechy, z natury trudne do pogodzenia - klasyczną koncepcję podziału bryły samochodu na trzy strefy, z dynamiką auta typu coupé. Płaska powierzchnia dachu kończy się słupkiem C, który w elegancki sposób schodzi na boki karoserii. Dodatkowo, dynamiki nadaje ostro zarysowana linia "tornado" i wyraźnie wysunięte na zewnątrz wnęki kół.
Charakterystycznym i bardzo "usportowiającym" elementem przodu pojazdu jest duża i wyrazista osłona chłodnicy - singleframe. Szeroki zderzak oraz duże wloty powietrza podkreślają szerokość limuzyny. Nowe Audi (opcja) zjeżdża z taśmy produkcyjnej z w pełni diodowymi reflektorami i światłami tylnymi.
Wnętrze auta typowe dla Audi. Przestronne i przejrzyste, wykonane z najwyższej jakości materiałów. Sporym atutem auta jest 425-litrowy bagażnik można powiększyć po złożeniu oparć tylnych siedzeń do 880 litrów.
Początkowo Audi A3 Limousine dostępne będzie z czterema silnikami.
Trzy z nich to jednostki TFSI i jeden motor TDI. Ich pojemność skokowa to odpowiednio 1,4, 1,8 i 2,0 l, a moc sięga od 125 KM do 180 KM. Wartą podkreślenia nowością jest technika cylinder on demand (COD) zastosowana w silniku 1.4 TFSI. Dzięki niej, przy niskich obciążeniach podczas jazdy, można odłączyć dwa cylindry. Kolejne silniki, w tym m. in. jednostka 2.0 TDI zgodna z europejskim standardem emisji spalin Euro 6 oraz silnik 1.6 TDI, będą dostępne już po wejściu modelu do sprzedaży.
Tradycyjnie też Audi A3 Limousine dostępne będzie w wersji Quattro, z napędem na obie osie. I tradycyjnie, napęd przenosić będzie sprzęgło lepkościowe Haldex.
Auto sprawdziliśmy na wąskich i nierównych mazurskich drogach. Nasz werdykt - auto jeździ i wygląda doskonale. Nam szczególnie do gustu przypadła 180 jednostka TFSi ze skrzynią S-Tronic. I ten model polecamy każdemu, kto nie lubi sedanów. Krótka przejażdżka przekona go, że do tej pory błądził...
Ceny nowego A3 wahają się odpowiednio od 99,7 tys do 108,5 tys. Dzięki temu auto z Ingollstadt jest tańsze od swoich konkurentów ze Stuttgartu i Monachium.
Artur Balwisz