Kryzys paliwowy coraz bardziej sięga do naszych portfeli, co bardzo mocno zaczynają odzwierciedlać słupki sprzedaży aut i to nie tylko w Polsce. Skutkiem tego jest dużo większe zainteresowanie samochodami o mniejszej pojemności, które przy zachowaniu podobnych osiągów potrafią zużyć mniej paliwa. Producenci podążają za tym trendem, montując na przykład litrowe jednostki napędowe do aut kompaktowych. Aut miejskich te zabiegi też nie omijają, co pokazują prezentowane dziś auta. Oto lider segmentu aut miejskich, Fiat Panda III generacji z dwucylindrowym silnikiem benzynowym 0,9 l oraz nowy mieszczuch Skody o nazwie Citigo, wyposażony w benzynową, trzycylindrową jednostkę 1,0 l. Czy lider może czuć się zagrożony? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć pod koniec testu.
Opis
Wizualnie niewielkie
Oba dziś prezentowane auta są typowymi przedstawicielami klasy miejskiej. To wizualnie niewielkie pojazdy o dość odmiennych stylizacjach nadwozi. Zacznijmy od Pandy.
Najnowsza generacja Fiata już nie jest kanciastym samochodem, jaki zdobył bardzo dużą rzeszę klientów. Teraz dominują krągłości, które od pierwszego spojrzenia są zauważalne. Przód zyskał światła do jazdy dziennej usytuowane pod zaokrąglonymi reflektorami. Linia boczna najbardziej przypomina koncepcję poprzedniej generacji Pandy, czyli dość wysoka sylwetka przestrzeni pasażerskiej, która jest niemalże kwadratowa i z tyłu mocno ścięta. Tył to przede wszystkim wysoko umieszczone w słupkach lampy oraz usytuowane w zderzaku światło przeciwmgielne i biegu wstecznego.
Z przodu Skody Citigo widzimy nowe logo marki, pod którym znajduje się niewielkich rozmiarów atrapa silnika. Z boku uwagę zwraca krótka maska silnika i prawie prostokątna przestrzeń pasażerska. Mocno ścięty tył charakteryzuje się dużych rozmiarów zderzakiem i prostokątnymi światłami znajdującymi się pod szybą.
Prawie tyle samo
Przyszła pora aby zajrzeć do środka obu dziś prezentowanych samochodów. Zarówno Skoda Citigo i Fiat Panda oferują dla swoich pasażerów 4-osobowe wnętrza. Dostęp do tylnych miejsc ułatwiają dodatkowe pary drzwi, które otwierają się dość szeroko i dzięki temu bez trudu możemy zająć miejsca na tylnych kanapach. Miejsca na nogi jest wystarczająco dużo w obu samochodach, jednak wbrew pozorom przestrzeni nad głowami jest więcej w Skodzie Citigo. Do dyspozycji mamy dwuosobowe kanapy o wyprofilowanych siedziskach, które od razu informują nas o swojej wygodzie. Z przodu miejsca oba auta oferują pasażerom podobną przestrzeń i na pewno nikt nie będzie narzekać na jej brak. Fotele są obszerne i nieźle wyprofilowane, choć minimalnie lepsze trzymanie boczne posiadają siedziska Fiata Pandy.
Bagażniki udostępniają podobne pojemności, które w dość łatwy sposób możemy zagospodarować. Do Pandy zapakujemy 225 litrów natomiast Citigo pomieści o 26 litrów więcej. Oba bagażniki mają jednak dość wysoko usytuowane progi, które czasem mogą utrudnić załadunek cięższych walizek.
Spójrzmy teraz na deski rozdzielcze. Zacznijmy od Skody Citigo. Konsola środkowa to przede wszystkim centralnie umieszczony wyświetlacz nawigacji, który zintegrowany jest z komputerem pokładowym auta. Dzięki temu na ekranie możemy uzyskać bardzo szczegółowe informacje dotyczące parametrów samochodu.
Poniżej znajdują się trzy pokrętła obsługujące manualną klimatyzację, które otoczone są kilkoma przyciskami, w tym włącznikiem podgrzewania siedzisk przednich! Na samym dole usytuowano zintegrowany system muzyczny, który niejednego melomana pozytywnie zaskoczy.
A jak jest w Fiacie Panda?
We wnętrzu również panuje dominacja zaokrąglonych kwadratów - motyw ten jest wielokrotnie powtarzany na desce rozdzielczej. Na samym środku konsoli środkowej swoje miejsce znalazła nawigacja. Niżej zamontowano fabryczne radio, które nadaje bardzo dobrej jakości muzykę. Na samym dole znajdują się cztery pokrętła idealnie dopasowane kształtami do finezyjnej deski rozdzielczej. Podobnie jak w poprzedniej generacji Pandy, skrzynia biegów znalazła swoje miejsce na wysokości deski rozdzielczej.
Zegary składają się z dwóch oddzielnych tub, również o kształcie zaokrąglonych kwadratów, rozdzielonych niewielkim wyświetlaczem komputera pokładowego, który (podobnie jak w Citigo) komunikuje się z nami w języku polskim.
Dwa kontra trzy cylindry
Zarówno Fiat Panda, jak i Skoda Citigo, wyposażone są w nowoczesne, małolitrażowe, benzynowe jednostki napędowe. Ich koncepcja jest jednak różna. Panda pod swoją maską posiada dwucylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 875 ccm i mocy 85KM, który swoim warkotem przypomina dźwięk Fiata 126p. Natomiast testowane Citigo dysponuje 60KM pochodzącymi z wolnossącej, trzycylindrowej jednostki napędowej z pojemności 999 ccm.
Oba samochody napędzane są na przednie koła za pomocą 5-biegowych, manualnych skrzyń biegów, jednak o dość różnych charakterystykach. Panda ma stosunkowo krótkie przełożenia skrzyni biegów, co pozwala na szybsze rozpędzenie ważącego 975 kg nadwozia do pierwszej setki (11,2 s.) i maksymalnie osiągnąć 177 km/h.
Minimalnie dłuższe przełożenia posiada Citigo, co w połączeniu z niższą mocą silnika skutkuje gorszymi osiągami.. Skodę możemy rozpędzić do 100km/h w 14,4 sekundy, zaś maksymalnie rozpędzimy auto do 160 km/h.
A jak wygląda sytuacja z elastycznościami obu aut? Oczywiście zdecydowanie wygrywa Panda, a zwycięstwo zawdzięcza turbinie i większemu momentowi obrotowemu (145Nm). Auto bardzo żwawo i ochoczo przyśpiesza na każde polecenie kierowcy. Wyprzedzanie innych pojazdów odpływa się płynnie i bezproblemowo. Minimalnie gorzej wygląda sytuacja w Citigo, ale warto podkreślić, że w żadnym wypadku nie można mówić o tragedii! Mimo tylko 95 Nm momentu obrotowego mała Skoda bardzo chętnie przyśpiesza pod warunkiem dobrania odpowiedniego przełożenia do prędkości, z jaką podróżujemy.
Jednak w przypadku aut miejskich osiągi nie mają aż tak wielkiego znaczenia, dlatego uważam, że oba samochody oferują przyzwoite osiągi.
Zawieszenia w obu autach są do siebie podobne i zapewniają dobry komfort podróżowania nie zapominając o zachowaniu bezpieczeństwa podróżowania.
Spalanie
Fiat Panda i Skoda Citigo są naprawdę bardzo oszczędnymi samochodami, które nie zrujnują naszego portfela podczas codziennego użytkowania. W mieście Panda zużywa 7 litrów zaś Citigo 6,1 litrów benzyny bezołowiowej. W trasie zużycie spada do podobnych wartości i wynosi 4,5 litra. Średnio podczas całego testu Fiata i Skody ich spalanie odpowiednio wynosiło 5,7 (Panda) i 5,3 (Citigo) na każde 100 kilometrów przejechanej trasy. Naprawdę są to rewelacyjne wyniki.
Które auto lepsze?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, które rozpoczyna ten akapit. Jedno jest jednak pewne, że Fiat Panda obecny i wieloletni lider segmentu aut miejskich doczekał się naprawdę bardzo godnego rywala w postaci tegorocznej nowości, jaką jest Skoda Citigo (pod warunkiem, że weźmiemy pod uwagę 5-drzwiową odmianę tego czeskiego modelu). Oba auta zapewniają wystarczający komfort podróżowania dla czwórki dorosłych pasażerów oraz miejsce do zapakowania niewielkich bagaży. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że oba auta są godne uwagi i warto zapoznać się ofertami lokalnych dilerów marki Fiat i Skoda.
Dane techniczne
Dane techniczne Fiat Panda:
Pojemność silnika: 875 ccm benzynowy (turbo)
Moc: 85 KM przy 5500 obr./min
Moment obr.: 145 Nm przy 1900 obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 11,2 sek.
Vmaks: 177 km/h
Zużycie paliwa: 5,0/3,8/4,2 (7,0/4,5/5,7 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 37 litrów
Teoretyczny zasięg: 650 kilometrów
Wymiary: 3653/1643/1551 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 975 kg
Ładowność: 500 kg
Pojemność bagażnika: 225 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/4
Emisja CO2 : 99 g/km
Promień skrętu: 9,3 m
Opony: 185/55 R15
Dane techniczne Skoda Citigo:
Pojemność silnika: 999 ccm (benzyna)
Moc: 60 KM przy 5000-6000 obr./min
Moment obr.: 95 Nm przy 3000-4300 obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 14,4 sek.
Vmaks: 160 km/h
Zużycie paliwa: 5,6/3,9/4,5 (5,7/3,8/4,7 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 35 litrów
Teoretyczny zasięg: 744 kilometrów
Wymiary: 3563/1641/1478 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 854 kg
Ładowność: 436 kg
Pojemność bagażnika: 251 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/4
Emisja CO2 : 105 g/km
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik