Dzisiejsi bohaterowie artykułu stylistycznie są jak Królowa Anglii i Lady GaGa. Pierwsza to dostojna i niesamowicie konserwatywna osoba o zawsze przemyślanym ubiorze natomiast druga to zupełne przeciwieństwo, jedna wielka futurystyczna wizja nowoczesnego i kontrowersyjnego ubioru. I właśnie takie są samochody występujące w dzisiejszym artykule, czyli Volkswagen Golf i Honda Civic.
Opis
Auta z historią
Pierwsza Honda Civic światło dzienne ujrzała w 1972 roku, kiedy cały świat zobaczył pierwszą generację tego modelu. Od tamtej pory auto produkowane jest nieprzerwanie do dziś, a w Polsce od marca dostępna jest już IX generacja kompaktowej Hondy. Natomiast dwa lata po debiucie Civica niemiecki koncern Volkswagen zaprezentował jeden z najpopularniejszych modeli swojej marki, jakim jest Golf. Podobnie jak dzisiejsza konkurentka, Golf dostępny jest do dziś, a szósta generacja na rynku obecna jest od 4 lat.
W swoich stylach
Zajrzyjmy do środka obu aut dziś prezentowanych. Na początek Volkswagen Golf.
Przestrzeń w Golfie zapewnia komfortowe podróżowanie dla czwórki dorosłych pasażerów i ewentualnie dziecka. Przednie fotele są bardzo dobrze wyprofilowane i posiadają nawet bardzo dobre trzymanie boczne. Tylna kanapa jest obszerna i nieźle wyprofilowana, dzięki czemu pasażerowie zasiadający z tyłu nie odczują żadnego dyskomfortu.
Nie powinniśmy mieć problemów z zapakowaniem wszystkich potrzebnych bagaży do 350-litrowego bagażnika o ustawnej podłodze i niskim progu załadunkowym.
Przyjrzyjmy się teraz desce rozdzielczej. Konsola środkowa jest perfekcyjna ułożona, jak dobrze skrojony strój Królowej Anglii. Dzięki temu obsługa jest dziecinnie prosta i intuicyjna. Piękne zegary, umieszczone w dwóch oddzielnych tubach pomiędzy komputerem pokładowym, są czytelne i przejrzyste, a ich białe podświetlenie koi zmęczone oczy kierowcy.
A jak wygląda sytuacja w Civicu? Honda już poprzednim modelem wzbudziła wiele kontrowersji odnośnie stylizacji wnętrza. Nie inaczej jest i tym razem, wnętrze obecnej generacji można krótko scharakteryzować jako "kosmiczne". Najlepiej to widać na przykładzie deski rozdzielczej.
Jest zaprojektowana jako dwa oddzielne wyświetlacze i potrójne analogowe zegary w oddzielnych tubach. Kierowca przed sobą widzi centralnie umieszczony obrotomierz wraz ze wskaźnikami poziomu paliwa i temperatury jednostki napędowej. Wyżej umieszczono elektroniczny prędkościomierz, zaś na środku znajdziemy wyświetlacz radia CD/MP3 i komputera pokładowego. Wszystko jest ciekawie wkomponowane w konsolę środkową. Obsługa poszczególnych funkcji wymaga chwili przyzwyczajenia, ale kierowca jest w stanie szybko to opanować i później mieć wszystko w jednym paluszku. Dodatkowym atutem jest mała i niesamowicie miękka kierownica, której aż się nie chce wypuszczać z rąk.
Kolejnym atutem prezentowanej Hondy Civic jest niewątpliwie jej przestronność. Przednie fotele są nieźle wyprofilowane, a nawet posiadają lekkie trzymanie boczne. Podobnie jest z tyłu, gdzie pasażerowie do dyspozycji mają trzy pełnowymiarowe miejsca, nawet przestrzeni na nogi i nad głową jest pod dostatkiem!
Do dyspozycji mamy aż 477 litrów całkowicie płaskiej przestrzeni, którą w dowolny sposób możemy wykorzystać aby zagospodarować jeden z największych bagażników w klasie.
Benzyniaki
Oba dziś prezentowane auta wyposażone są w benzynowe jednostki napędowe. Honda udostępnia kierowcy wolnossący silnik o pojemności 1,8 i mocy 142 KM. Zbudowany jest w technologii iVTEC bez wsparcia turbin czy kompresorów. Natomiast Volkswagen dysponuje turbodoładowanym benzynowym silnikiem 1,2 TSI rozwijającym moc 105 KM.
Civiciem pierwsze 100km/h osiągniemy po 9,4 sekundach od startu i maksymalnie rozpędzimy ważącą 1270 kg Hondę do 215 km/h. Niewiele gorzej jest w przypadku słabszego o 37 KM Golfa. Dzięki turbinie pozwala na przyśpieszenie do pierwszej setki w nieco ponad 10 sekund, zaś prędkość maksymalna wynosi równe 190 km/h.
Zarówno w Hondzie, jak i Volkswagenie, napęd przekazywany jest na przednie koła za pomocą manualnych, sześciobiegowych skrzyń biegów. Są one jednak nieco inaczej zestopniowane. W Civicu biegi są dość długie, co powoduje dość rzadkie sięganie prawą ręką do lewarka skrzyni biegów. Inaczej jest w Golfie, gdzie poszczególne biegi są krótkie i musimy często je zmieniać.
Elastyczność w porównywanych dziś samochodach stoi na podobnym poziomie. Oba auta mają identyczne momenty obrotowe wynoszące 174 Nm, lecz dostępnych w zupełnie innych zakresach. Honda swój moment uzyskuje przy 4300 obr./min. natomiast Volkswagen dzięki turbinie rozkłada go w szerszym zakresie obrotów 1550-4500 obr./min. (przydałoby się podać, gdzie w Hondzie jest np. 80% momentu, sama wartość maksymalna mówi niewiele) Mimo różnicy w technologii oba auta bardzo ochoczo przyśpieszają na żądanie kierowców. Wyprzedzanie innych pojazdów nie stanowi najmniejszego problemu.
Honda Civic, w porównaniu do Volkswagena Golfa, posiada bardziej twardo zestrojone zawieszenie. Szczególnie jest to odczuwalne podczas jazdy po nierównych i dziurawych drogach. Wtedy nie da się nie zauważyć drgań wewnątrz auta, ale nie wpływają zbytnio na dyskomfort jazdy. Zaletą takiego zawieszenia jest bardzo pewne i bezpieczne prowadzenie auta nawet przy większych prędkościach. Zawieszenie w Golfie jest bardziej nastawione na komfort, lecz nie zapomniano o bezpieczeństwie. Po prostu zestrojenie zawieszenia w Volkswagenie jest kompromisowe i każdy kierowca znajdzie coś dla siebie.
Spalanie
Naprawdę bardzo rzadko się zdarza, chyba po raz pierwszy w naszej 7-letniej karierze, aby porównywane auta spalały taką samą ilość paliwa. W mieście oba auta spalają po 8 litrów benzyny bezołowiowej, natomiast poza nim zużycie potrafi spaść do 6 litrów. Mimo dwóch różnych technologii pod maską, podczas testów średnie spalanie wyniosło w Civicu i Golfie równe 7 litrów na każde 100 kilometrów.
Co wybrać?
Zarówno Volkswagen Golf, jak i Honda Civic są bardzo ciekawą propozycją aut w najpopularniejszej klasie na świecie, jaką są kompakty. Co wybrać? Trudna odpowiedź, ponieważ każdy ma swój gust, a o gustach ponoć się nie dyskutuje. Dlatego wybór pozostawiam czytelnikom.
Dane techniczne
Dane techniczne: Honda Civic
Pojemność silnika: 1798 ccm benzynowy
Moc: 142 KM przy 6500 obr./min
Moment obr.: 174 Nm przy 4300 obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 9,4 sek.
Vmaks: 215 km/h
Zużycie paliwa: 7,6/5,2/6,1 (8,1/6,0/7,0 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 50 litrów
Teoretyczny zasięg: 714 kilometrów
Wymiary: 4300/1770/1470 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1270 kg
Ładowność: 406 kg
Pojemność bagażnika: 477/(1378) l (po rozłożeniu siedzeń)
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2 : 145 g/km
Gwarancja mechaniczna: 3 lata lub 100 000 km
Opony: 225/45 R17
Wyposażenie: wersja Sport
Cena: 79 400 zł (wersja testowana)
Dane techniczne: Volkswagen Golf
Pojemność silnika: 1197 ccm benzynowy (turbo)
Moc: 105 KM przy 5000 obr./min
Moment obr.: 175 Nm przy 1550-4500 obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 10,6 sek.
Vmaks: 190 km/h
Zużycie paliwa: 7,1/4,9/5,7 (8,0/6,0/7,0 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 55 litrów
Teoretyczny zasięg: 785 kilometrów
Wymiary: 4199/1786/1479 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1158 kg
Ładowność: 632 kg
Pojemność bagażnika: 350/(1305) l (po rozłożeniu siedzeń)
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2 : 134 g/km
Gwarancja mechaniczna: 2 lata
Opony: 205/55 R16
Wyposażenie: wersja Comfortline
Cena: 74 620 zł (wersja testowana)
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik Galeria
