Opis

Wyróżniające się z tłumu innych aut
Spoglądając na oba auta nie zauważymy żadnego podobieństwa. W Hyundai'u większość elementów jest zaokrąglona, zaś w Suzuki zauważalne są mocniej, zarysowane linie. Dzięki temu i i20 i Swift są nie do pomylenia wśród innych aut miejskich.

Komfortowo i solidnie
Przyglądając się wnętrzom obu prezentowanych aut, poczujemy się jak w domu. Zarówno i20, jak i Swift oferują wystarczająco dużo przestrzeni dla pasażerów siedzących z przodu i z tyłu. Do dyspozycji mamy wygodne i komfortowe fotele o niezłym trzymaniu bocznym. Z tyłu, każde z nich oferuje wystarczająco dużo przestrzeni dla dwójki dorosłych osób i dziecka. Miejsca na nogi i nad głowami nikomu nie powinno zbraknąć. Trochę gorzej jest z bagażnikami, szczególnie w japońskim Swifcie, który umożliwia zaledwie 201 litrową przestrzeń. Dużo lepiej jest w Hyundai'u, który wygospodarował prawie 300 litrów, a jest to spowodowane dużo dłuższym nadwoziem w porównaniu z jego dzisiejszym konkurentem, czyli Suzuki.
Deski rozdzielcze są charakterystyczne dla każdego z aut. Zacznijmy od Swifta. Kierowca ma przed sobą niesamowicie proste w budowie, czytelne i przejrzyste zegary z białym podświetleniem. Konsola środkowa składa się z mocno zabudowanego radia i trzech pokręteł obsługujących manualną klimatyzację. Wszystko jest bardzo łatwe i intuicyjne w obsłudze. Podobnie jest w Hyundai'u gdzie również do dyspozycji mamy czytelne i przejrzyste zegary o przyjemnym podświetleniu oraz dziecinnie prostą w obsłudze, konsolę środkową. Po prostu oba auta podeszły do tego bardzo profesjonalnie i bez zbędnych "fajerwerków".
Jakość wykonania wnętrza, stoi na bardzo wysokim poziomie pod każdym względem. Materiały są dobrej jakości i miłe w dotyku, tak samo jak plastiki, o których można wypowiadać się w samych superlatywach, bo są bardzo dobrze spasowane i stosunkowo miękkie w dotyku.

Benzynowe silniki
Zarówno Hyundai i20 i Suzuki Swift, pod swoimi maskami dysponują benzynowymi silnikami bez żadnych dodatkowych doładowań. I20 wyposażony jest w jednostkę napędową o pojemności 1,2 i mocy 78 KM, zaś Swift o pojemności 1,3 92 KM. Sprawdźmy, jak to przekłada się na rzeczywistość. Oba auta stoją obok siebie. Przed nimi 4 kilometrowy odcinek prostej. 3,2,1... start! Mocniejsze o 14 KM Suzuki pierwszą setkę osiąga po 11 sekundach zaś Hyundai o 1,1 sekundy wolniej. Jednak i20 tak łatwo się nie poddaje, ponieważ dysponuje lepszą elastycznością dzięki mocniejszemu momentowi obrotowemu (119 Nm - kontra 116 Nm) i dostępnemu przy niższych obrotach. Oba auta są wyposażone w pięciobiegowe, manualne skrzynie biegów o dobrze dobranych przełożeniach i stosunkowo krótkich przełożeniach. Jedynie piąty bieg, jest w nich niesamowicie długi i potrafi rozpędzać auta od 60 km/h do prędkości maksymalnej. Niestety, dużo gorzej jest z perfekcyjnym działaniem lewarka skrzyni biegów. W Suzuki poszczególne przełożenia wchodzą bardzo ciężko i z widocznym oporem, zaś tego typu problemów, nie zauważymy w prezentowanym i20.
Układ kierowniczy Hyundai'a i Suzuki nastawiony jest na wszelką pomoc dla kierowcy. Na parkingu działa delikatnie, tak aby manewry parkowania były dziecinnie proste. Oprócz tego, przy większych prędkościach zawsze daje poczucie bezpieczeństwa i panowania nad autem.
Niewielka próba sprawnościowa polegająca na jazdach w slalomie, pokazała, że i20 nastawione jest bardziej na komfortowe i wygodne podróżowanie, niż na ostre pokonywanie zakrętów. W Suzuki Swift jest zupełnie odwrotnie. Ma dużo twardsze zawieszenie, aspirujące do agresywniejszej, sportowej jazdy. Owszem, nie zapomniano o komforcie i mimo tak zestrojonego "zawiasu", autem można podróżować w pełnym komplecie pasażerów, bez uszczerbku na wygodzie.
Koszty podróżowania prezentowanymi dziś autami są podobne i nie uszczuplą zbytnio portfeli ich właścicieli. W mieście wygrywa i20, któremu wystarczy 7,0 litrów benzyny przy 8,1 litrach Swifta. Podobnie jest w trasie gdzie Suzuki spala o 0,7 litra więcej niż jego koreański konkurent, który mieści się w granicy 5,1 litra. Średnio podczas trwania całego testu zanotowałem mniejsze zużycie w Hyundai'u i20 niż w Suzuki Swift. Japończyk potrzebuje średnio 7 litrów, co daje teoretyczny zasięg około 650 kilometrów na 45 litrach, zaś Hyundai zużywa o 0,6 litra mniej i pozwala na tej samej ilości paliwa, przejechać o 50 kilometrów więcej. Krótko mówiąc, różnice są niemalże niezauważalne

Który lepszy?
Właśnie zastanawiacie się, które z prezentowanych dziś aut jest zwycięzcą tego porównania? Jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Jeśli nie mamy aspiracji sportowych i potrzebujemy komfortowego i rodzinnego auta, wybrałbym Hyundai'a i20. W momencie posiadania jakiejkolwiek żyłki sportowej mój wybór padłby na Swifta. A jakie są różnice w cenie? Otóż, oba auta wyposażone są identycznie, a ich ceny oscylują w granicach 50-ciu tysięcy złotych.

Plusy
+ Przestronne wnętrza
+ Dynamiczne i oszczędne silniki
+ Dobrej jakości materiały i plastiki

Minusy
- Mały bagażnik w Suzuki Swift
- Ceny obu aut

Dane techniczne

Dane techniczne: Hyundai i20 // Suzuki Swift
Pojemność silnika: 1248 ccm benzynowy // 1328 ccm benzynowy
Moc: 78 KM przy 6000 obr./min // 92 KM przy 5800 obr./min
Moment obr.: 119 Nm przy 4000 obr./min // 116 Nm przy 4200 obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowa manualna // 5 biegowa manualna
Napęd: przedni // przedni
0-100km/h: 12,9 sek. // 11,0 sek.
Vmaks: 170km/h // 175 km/h
Zużycie paliwa: 6,4/4,5/5,2 [7,0/5,1/6,4 w teście] // 7,4/4,9/5,8 [8,1/5,8/7,0 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 45 // 45 litrów
Teoretyczny zasięg: 703 / 642 kilometrów
Wymiary: 3940/1710/1490 // 3705/1690/1500 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 970 // 990 kg
Ładowność: 545 // 495 kg
Pojemność bagażnika: 295/[1060] // 201/[870] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5 // 5/5

Wyposażenie: wersja Comfort // Comfort

dodatkowe wyposażenie Hyundai i20 lakier metalik (+ 1 500 zł), ESP; zawiera tylne tarcze hamulcowe (+ 2 000 zł)

dodatkowe wyposażenie Suzuki Swift lakier metalik (+ 1 500 zł)

Cena: 48 800 zł [wersja Comfort Hyundai i20] 50 800 zł [wersja testowana] // 45 900 zł [wersja Comfort Suzuki Swift] 47 400 zł [wersja testowana]

AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik

 

Galeria