W czwartek 15 marca Nissan zorganizował prezentację swoich nowości - odbyła się ona w salonie Nissan Zaborowski w Warszawie. Motywem przewodnim okazał się system Around View Monitor. Wspomniano także o nowym silniku Diesla oraz specjalnej wersji Juke'a. Zapraszamy na naszą relację!.
Początek spotkania dotyczył planów i prognoz na najbliższe sześć lat. Nissan ma zamiar zwiększyć swój globalny udział do 8 % z obecnych 5,8 % - cel ambitny, biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną na świecie. Ponadto, zysk operacyjny ma także pójść w górę - japońska marka zakłada, że w tych latach zwiększy się on o około 1,9 %. Podano również ogólne plany dotyczące rynku europejskiego - władze marki chcą, aby udział wzrósł do 5 %. Najciekawsza okazała się jednak odważna teza dotycząca gamy modelowej. Nissan zapowiedział, że w ciągu najbliższych kilku lat pojawi się ponad 50 nowych modeli. Jeśli producent wywiąże się z tych obietnic, będziemy mieli do czynienia z prawdziwym potentatem w kwestii premier motoryzacyjnych. Oprócz nowych samochodów, na świat ma przyjść 90 nowych technologii. Japońska marka chce też śmielej wkraczać na rynki Chin, Indii, Brazylii oraz Rosji. Duże znaczenie będą miały modele w pełni elektryczne, których głównym reprezentantem jest Leaf. Oczywiście trzymamy kciuki za sukces!
Następnym elementem prezentacji było nawiązanie do Genewa Motor Show 2012. Na tegorocznych targach, Nissan zaprezentował dwa ciekawe modele. Pierwszy z nich, zwany Invitation ma wkrótce ujrzeć światło dzienne. Nie będzie on następcą żadnego obecnie produkowanego modelu. Japońska marka zaznacza, że ten samochód będzie reprezentował nową serię. Drugą interesującą premierą był model Hi-Cross, czyli pojazd, który może zapowiadać następcę X-Trail'a lub Murano. Jego losy nie są jednak przesądzone.
Kolejną, jakże ważną dla nas informacją była zapowiedź nowej odmiany Nissana Juke. Ma ona znaleźć się w salonach jeszcze w tym roku. Zwano ją NISMO - tak będą nazywać się najmocniejsze odmiany samochodów japońskiego producenta. Wspomniany Juke będzie miał 230 koni mechanicznych, co sprawia, że czekamy z niecierpliwością na pierwsze wrażenia z jazdy.
Punktem kulminacyjnym imprezy było zaprezentowanie najnowszego systemu - Around View Monitor. Aby przedstawić jego działanie i udowodnić skuteczność, specjalnie dla dziennikarzy został przygotowany model Qashqai z zaklejonymi szybami. Kierowca musiał skupić się jedynie na monitorze przedstawiającym widok z kamer zamontowanych na karoserii. Trzeba przyznać, że przejechanie "toru przeszkód" specjalnym Qashqai'em nie stanowiło żadnego problemu. To pokazuje, jak przydatne okazują się kamery w codziennej jeździe. Obraz wyświetlany na monitorze przekazuje widok z kamer w kilku trybach. Jest w stu procentach skuteczny, gdyż obejmuje pełne 360 stopni wokół auta. Dzięki Around View Monitor, nawet najmniej zaawansowani kierowcy będą mogli uniknąć kontaktu z kwietnikiem, słupkiem, bądź zderzakiem innego samochodu na ciasnym parkingu.
Następną ważną nowością był silnik 1,6 dCi. Choć ma mniejszą moc od 2,0 dCi o 20 koni mechanicznych, jego moment obrotowy jest taki sam - 320 Nm. Ponadto, jest dostępny już od 1750 obrotów na minutę. Po pierwszych jazdach można zauważyć, że z tą jednostką samochód "zbiera się" bardzo żwawo na każdym przełożeniu od najniższych wartości obrotomierza. To znaczna poprawa w stosunku do silnika dwulitrowego, którego maksymalny moment był dostępny dopiero po przekroczeniu dwóch tysięcy obrotów. Ceny modelu Qashqai z nową jednostką zaczynają się od 87 100 zł. Warto dodać, że jest to jeden z najlepszych wariantów, jakie możemy znaleźć w tym aucie.
Zaprezentowano także Nissana Juke'a w wersji "Shiro". Choć po japońsku to słowo oznacza "biały", auto jest w kolorze czarnym. Gdzie znajduje się owa biel? W szczegółach wnętrza jak i karoserii. Tę odmianę odróżniają także srebrne klamki oraz obudowy lusterek oraz 17-calowe felgi aluminiowe, które zaprojektowano specjalnie dla tej wersji. W środku, białych akcentów nie brakuje. W białej tonacji utrzymana jest konsola centralna. Natomiast biała nić otacza mieszek i dźwignię zmiany biegów oraz skórzana tapicerkę.
Przy okazji prezentacji, podano także informację o Nissanie Juke R. Ma on zawitać do naszego nadwiślańskiego kraju. Tak więc bądźcie czujni. Może właśnie Wam uda się spotkać jedno z najbardziej kontrowersyjnych i przyciągających wzrok aut tego świata. Na koniec przedstawiono także europejskie wyniki sprzedaży. Wynika z nich, że pierwszą piątkę otwiera Qashqai, który wyprzedza kolejno modele: Juke, Micra, Note oraz X-Trail. To potwierdza świetną formę modeli terenowo-rekreacyjnych, których sprzedaż wciąż rośnie.
Wojciech Krzemiński
Zdjęcia: Michał Łęgowski