Każdy motocykl dopasowujemy do własnych potrzeb. Lubisz szybką jazdę? Wybierasz ścigacza lub rasowego nakeda. Lubisz jeździć w terenie lub często podróżować? Wtedy wybierasz typowe enduro albo sport-turystyka. Jednak, gdy jesteśmy postawieni przed obliczem wyboru, to okazuje się, że nie jest on wcale taki prosty. Nasze oczekiwania spełzają zazwyczaj na niczym. Chcemy mieć wasch&go, czyli kilka motocykli w jednym. Jednośladem próbującym spełnić wszelkie oczekiwania chce być Varadero. Ale wszystkim oczekiwaniom jest naprawdę trudno sprostać.
Opis
Wizyta w salonie piękności
To było dziwne i jednocześnie miłe podniecenie. Za chwilę miałem dosiąść tegoroczne Varadero po zabiegach kosmetycznych. A że ciekawość ma nie zna granic, czym prędzej ruszyłem w jego stronę. Na pierwszy rzut, trudno w nim dostrzec dokonane zmiany, ponieważ Honda postanowiła w tej kwestii powstrzymać się od rewolucji. Producentowi chodziło bardziej o podkreślenie walorów użytkowych oraz lepsze nakreślenie sylwetki motocykla. W taki oto sposób, "diament" został doszlifowany. Teraz jeszcze bardziej urzeka. Nareszcie wdziełem kombinezon Retbika i dosiadłem mechanicznego rumaka. Na wygodnym siedzisku z ledwością dotykałem pełnymi stopami podłoża. No cóż? Wysoki koń dla rosłego (min. 180 cm wzrostu) motocyklisty. Aż nie chce się myśleć o jeźdźcu mającym 165 cm, bo nawet regulowanie prześwitu nie dałoby pozytywnego rezultatu.
Wash&Go
Varadero po zabiegach kosmetycznych? Pierwsze modernizacje, które są widoczne, to nowy kształt bocznych owiewek wpływający zarówno na wygląd motocykla oraz na łatwiejszy dostęp do kluczowych elementów motocykla. Tylne lampy zespolono razem z kierunkowskazami, dzięki czemu motocykl jest lepiej widoczny na drodze. W kokpicie umieszczono nowe schowki przydatne w podróży. I tak prawdę mówiąc, to wszystko ze zmian widocznych gołym okiem. Aha, modernizacji poddano również wskaźniki zegarów. Natomiast komputer wyposażono w dodatkową funkcję informującą o dystansie, który może pokonać na posiadanej ilości paliwa i przy danym trybie jazdy.
Czy nabywca Varadero może czuć się, jak osoba mająca wielozadaniowy motocykl będący przysłowiowym wasch&go? Nie do końca. Chociaż prezentowany jednoślad należy do typu Enduro, to niekoniecznie sprawdza się w każdych warunkach. Drogi leśne, gruntowe, asfaltowe, górskie itp.? Tak. Ale błotniste szlaki i pustynny piasek niekoniecznie, ponieważ 240 kg masy własnej motocykla z łatwością może ugrząść w terenie.
Na twardy grunt
Zdecydowaną winę trzeba zrzucić na wąskie opony, bo na błocie lub grząskim piasku łatwo można stracić równowagę i zaliczyć tzw. glebę. Receptą na sukces może się okazać jedynie zmiana opon na terenowe. No, chyba, że jeździec posiada rewelacyjne umiejętności z zakresu radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Jednak rozstrzygając Varadero pod kątem wasch&go można powiedzeć, iż z kuframi dobrze służy jako turystyk, z dużym prześwitem i dopracowanym zawieszeniem sprawdza się jako prawdziwe enduro (oprócz "hardcorowego" terenu) na leśnych dróżkach i nie tylko. Motocykl ma swoje plusy. Należy do nich dwucylindrowa jednostka napędowa w układzie V o pojemności 996 ccm generująca 94 KM mocy, co zapewnia Varadero całkiem przyzwoite osiągi. Mimo dużej wagi motocykl jest zwinny. Idealnie wchodzi i wychodzi z zakrętu. Nawet wyprzedzanie nie nastręcza problemów. Wystarczy odkręcić manetkę gazu, aby jednoślad natychmiast odczytał wydaną przez nas komendę. Po chwili zaczyna rwać do przodu zostawiając w tyle innych użytkowników dróg. Jest tylko jedno ale. Do łatwego wyprzedzania musimy stosować zastosować odpowiednią redukcję biegu. Fakt, faktem, Honda Varadero potocznie nazywana przez motocyklistów wiaderkiem ma swój niepowtarzalny styl i charakter. Tymi dwiema cechami potrafi zaimponować nie jednemu jeźdźcowi. Wystarczy jej dosiąść, aby złapać bakcyla pt. przygoda.
Cena brutto: 44 900
Wnętrzności:
Typ silnika: Dwu cylindrowy, 8 zaworowy, chłodzony cieczą silnik DOHC w układzie V Pojemność: 996 ccm; Układ zasilania: Elektroniczny wtrysk paliwa PGM-FI Maks. moc: 69kW / 7,500 obrotów (95/1/EC) Maks. moment obrotowy: 98Nm / 6,000 obrotów (95/1/EC) Skrzynia biegów: Sześciostopniowa skrzynia biegów Przeniesienie napędu: Łańcuch Wysokość siedzenia: 838 mm Pojemność zbiornika paliwa: Pojemność zbiornika paliwa 25 litrów (z uwzględnieniem 4 litrowej rezerwy sygnalizowanej przez kontrolkę) Rama: Stalowa, typu Diamond
Arkadiusz Michlewicz
(Zdjęcia): Artur Ławnik