Śledź nas na:     

Marka:
Wróć

 



Nietuzinkowy wygląd, długa tradycja na rynku światowym. Tak krótko można scharakteryzować kultowe auto jakim jest Mini. Dziś w moim teście zaprezentuję Wam pięknego żółtego Coopera z wysokoprężnym silnikiem 1.6 pod maską.

Opis

Zawsze rozpoznasz
Stylistyka Mini Coopera jest unikatowa i nie do pomylenia z innym autem. Z przodu duże owalne oczka, z boku 17 calowe alufelgi o bardzo ciekawym wzorze, zaś z tyłu malutkie światełka, a na środku światło przeciwmgielne i chromowana końcówka układu wydechowego. To wszystko połączone z piękną, owalną linią nadwozia powoduje, że nie przejdziesz obojętnie obok tego samochodu. I całe szczęście bo grzechem byłoby nie spojrzeć na tak cudowne auto jakim jest Mini Cooper.

Silnik Common Rail
Ciekawie zaprojektowana maska kryje wysokoprężną jednostkę napędową Common Rail o pojemności 1560ccm. Turbodoładowany motor osiąga moc 110KM i 240Nm momentu obrotowego. Silnik ten charakteryzuje się wysoką kulturą pracy bo tak ma być w Common Rail. Odpalamy go guzikiem jak przystało na nowoczesne auto. Po uruchomieniu pracuje cicho i sprawia wrażenie silnika benzynowego a nie dieslowskiego. Wielkie brawa. Ruszamy w podróż. Pierwsze wrażenia są całkowicie pozytywne. Już prawie od najniższych obrotów (1750obr./min.) autko ochoczo wyrywa do przodu, aby po niespełna 10 sekundach uzyskać pierwsze 100km/h. Maksymalnie rozpędzimy go do 195km/h, lecz tego sprawdzać nie będziemy, ponieważ nie ma to sensu. Silnik dobrze współpracuje z 6 biegową manualną skrzynią biegów. Poszczególne przełożenia są stosunkowo krótkie, ale dobrze dobrane do możliwości silnika.
Po kilku godzinach jazdy nareszcie dotarłem do celu podróży, gdzie testowe Mini poddam próbie. Próba ta, to jazda slalomem w celu sprawdzenia zawieszenia i układu kierowniczego.
Jak się okazało, zawieszenie zostało tak zestrojone jak w prawdziwym sportowym aucie. Twarde i bardzo sztywne już w standardzie a możemy jeszcze magicznym przyciskiem "Sport" utwardzić je bardziej. Tylko nie wiem po co, jeśli bez wciskania, auto prowadzi się rewelacyjnie. Bardzo trudno Coopera wyprowadzić z równowagi. Po prostu Mini można uznać za gokart wśród samochodów. Jego żywioł to zakręty, na których czuje się jak "ryba w wodzie". A jak jest z układem kierowniczym? Jest czuły i dobrze dobrany do charakteru auta. Bez większych opóźnień reaguje na polecenia wydane kierownicą. My rządzimy samochodem, a nie odwrotnie.
Przyszedł czas napoić to piękne i niezwykłe auto jakim jest bez wątpienia Mini Cooper. Zbiornik pomieści 40 litrów oleju napędowego. Przy średnim spalaniu 5.3 litrów na 100km jakie udało mi się osiągnąć, mamy możliwość przejechania około 750km na jednym baku. Okazuje się, że uroda i oszczędność to duże zalety tak nietuzinkowego autka.

Tradycja z nowoczesnością
Wnętrze Mini Coopera jest niespotykane i bardzo charakterystyczne. Jedyne w swoim rodzaju i stylu. Tego wnętrza nie możemy pomylić z innym. Wykonano go w kolorystyce nadwozia, czyli żółto-czarnym. Pierwsze co rzuca się nam w oczy, to ogromnej wielkości prędkościomierz umiejscowiony centralnie na konsoli środkowej. Zintegrowany jest z przyciskami komputera pokładowego oraz radia. Całość jest czytelna i łatwa w obsłudze. Bezpośrednio przed kierowcą umiejscowiono mniejszych rozmiarów obrotomierz z dwoma, małymi cyfrowymi wyświetlaczami. Po lewej zamontowana została przenośna nawigacja z bardzo dokładną mapą Polski. Kierownica jest niewielkiej wielkości, ciekawie zaprojektowana, leży idealnie w dłoniach. Kwintesencją wnętrza są pochodzące prosto z samolotów przełączniki, służące do obsługi różnych funkcji. Coś fantastycznego! Mimo, tak nietypowych ich kształtów są proste i miłe w użytkowaniu.
Mini Cooperem najwygodniej będą podróżować tylko dwie osoby choć auto zarejestrowane jest dla czwórki pasażerów. Mimo wyprofilowanej z tyłu kanapy, osoby podróżujące z tyłu nie będą miały miejsca na nogi. Chyba, że będą dziećmi siedzącymi w fotelikach. Z przodu jest bardzo dobrze. Każdy niezależnie od wzrostu, znajdzie wygodną pozycję na komfortowych i mocno trzymających w zakrętach fotelach. Mocno wyprofilowane otulają nasze ciało niczym kubełkowe fotele w samochodach rajdowych. Miłym akcentem w testowym modelu jest podwójny, szklany szyberdach umilający podróżowanie.
Pora spojrzeć do bagażnika, a raczej do większej pojemności schowka. Jego pojemność wynosi tylko 160 litrów. Zmieści się w nim tylko jedna torba lub większa ilość zakupów z supermarketu. No, cóż wszystkiego nie można mieć.

Dla indywidualistów
Mini Cooper jest samochodem dla osób lubiących wyróżniać się, choć on sam stojąc na parkingu jest jedyny w swoim rodzaju. Nie przejedziesz niezauważonym z punktu A do B, prawie każdy na Ciebie spojrzy, a w szczególności płeć piękna. Niestety aby stać się posiadaczem tego kultowego auta w wersji podstawowej, musimy wydać 83.000zł. Jeśli ktoś zapragnie mieć tak wyposażone auto jak mój testowy model, musi naszykować 115.645zł. Cóż indywidualizm zawsze jest w cenie.

Plusy
+ Stylistyka nadwozia oraz wnętrza
+ Oszczędny i dynamiczny silnik
+ Tradycja
+ Zawieszenie oraz układ kierowniczy

Minusy
- Cena
- Mały bagażnik
- Mało miejsca dla siedzących z tyłu

Dane techniczne

Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1560ccm (turbo diesel Common Rail)
Moc: 110KM przy 4000obr./min
Moment obr.: 240Nm przy 1750-2000obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 9.9 sek.
Vmaks: 195 km/h
Zużycie paliwa: 5.6/3.7/4.4 [6.0/4.1/5.3 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 40 litrów
Wymiary: 3709/1683/1407 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1110kg
Ładowność: 450kg
Pojemność bagażnika: 160/[680] l [po rozłożeniu siedzeń]
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 3/4

Wyposażenie: wersja CooperD

Cena: 83.000zł. [wersja podstawowa] 115.654zł[wersja testowana]

AUTOR (Tekst:) Artur Ławnik (Zdjęcia:) Marcin Ławnik

Galeria

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej