Opis

Życiorys
Mercedes C debiutował na polskim rynku wiosną 2000 roku początkowo jako sedan. Na prezentowany model Sportcoupe musieliśmy czekać do września. Od tamtej pory cała gama C klasy przeszła tylko jeden face lifting, który został przeprowadzony cztery lata od premiery. Tuż po debiucie model został poddany testom zderzeniowym przeprowadzonym przez Euro NCAP, w których uzyskał maksymalną notę 5 gwiazdek.

Srebrna strzała
Widząc na parkingu srebrnego, lśniącego w słońcu Mercedesa wiedziałem, że kluczyki które trzymam w ręku są do niego. Pierwsze co przyciąga wzrok w testowanym modelu to bardzo ładne 17 calowe alufelgi, na których osadzono nisko profilowe opony o rozmiarze 245/40 (tył) i 225/40 (przód). Sylwetka prezentowanego Merca jest typowa dla coupe. Linia boczna opada ku przodowi co nadaje jeszcze bardziej charakter sportowy. Z przodu spoglądają na nas bi-ksenonowe reflektory z opcją doświetlania pobocza podczas jazdy nocnej. Jest to bardzo przydatny gadżet szczególnie na naszych drogach gdzie często spotyka się nieoświetlonych pieszych lub rowerzystów.

Kliknij na zdjęcie jeśli chcesz powiększyć.

Wygodnie i sportowo
Siadam w głębokim i nisko zamocowanym fotelu kierowcy, który okazuje się być bardzo wygodnym, zresztą Mercedesem wygodnie będą podróżować wszyscy pasażerowie nawet Ci z tyłu. Dodatkowo dobrze wyprofilowane fotele zapewniają trzymanie boczne nawet podczas ostrzej pokonywanych zakrętów. Z tyłu jest podobnie i przez mocne wyprofilowanie tylnych miejsc, najwygodniej będą podróżować dwie osoby. Mogą to być nawet wysocy pasażerowie i na pewno nie zabraknie im miejsca na nogi.

Kliknij na zdjęcie jeśli chcesz powiększyć.

Spójrzmy teraz na deskę rozdzielczą. Konsola środkowa, lewarek oraz pedały pokryte są prawdziwym aluminium co nadaje autu jeszcze bardziej charakter sportowy. Zegary są przejrzyste i miło dla oka na srebrno podświetlone. Podobnie jest z wyświetlaczem zintegrowanego radia na konsoli środkowej. Jest tu małe ale! Otóż, jeśli jedziemy w bardzo słoneczny dzień, niczego nie ujrzymy na tym ekranie, ponieważ zamienia się w lustro gdzie normalnie możemy się przejrzeć.

Kliknij na zdjęcie jeśli chcesz powiększyć.

Do materiałów wykorzystanych w prezentowanym modelu nie możemy mieć żadnych zastrzeżeń. Są bardzo dobrej jakości i rewelacyjnie spasowane. Nic nie trzeszczy i nie piszczy. Po prostu jedziemy i delektujemy się muzyką z radia lub wydobywającym się basowym dźwiękiem z układu wydechowego.
Pora na bagażnik. U większości osób panuje przekonanie, że samochody coupe nie mają nigdy bagażnika. I w tym przypadku się mylą! Testowany model ma do zaoferowania 310 litrów przestrzeni bagażowej. A to już jest coś w tej klasie.

Kliknij na zdjęcie jeśli chcesz powiększyć.

Po przekręceniu kluczyka...
...budzimy do życia podstawową jednostkę benzynową dostępną w tym modelu. Jest to 16 zaworowy silnik o pojemności 1796ccm wyposażony w kompressor i moc 143KM.

Kliknij na zdjęcie jeśli chcesz powiększyć.

Dzięki zmienionemu układowi wydechowemu do naszych uszu dobiega piękny basowy pomruk niczym w V8. Naciskam nieśmiało pedał gazu i powiem szczerze mógłbym tak bez przerwy stać i delektować się tym dźwiękiem. Ale przyszedł czas ruszać w trasę. Wrzucam pierwszy z sześciu biegów i powoli wyjeżdżam z parkingu. Wciskam mocniej gaz i już po 9.7 sekundach na zegarach widzę pierwszą setkę a nasz prędkościomierz kończy swoja pracę dopiero przy 223km/h. A więc nie mamy czego się wstydzić.
Skrzynia biegów jak już wspomniałem posiada sześć przełożeń, które są dobrze zestopniowane i bezproblemowo wędrują na swoją pozycje. Niestety nie przypadł mi do gustu lewarek skrzyni biegów mimo, że jest poręczny i idealnie wyprofilowany, jest za śliski! Spowodowane jest to wykonaniem gałki z aluminium.
Dzięki dobrze ze strojonemu zawieszeniu podróżowanie prezentowanym Mercedesem było by bardzo komfortowe. Lecz niestety przez nasze dziurawe drogi nie jest tak różowo. Po prostu nisko profilowe opony jakie były założone na 17 calowe koła całkowicie nie nadają się do jazd w polskich realiach.
Przyszła pora na koszty. Jeśli planujemy jeździć głównie w mieście to zastanawiał bym się nad zakupem wersji wysokoprężnej ponieważ nasz testowy model w mieście potrzebował średnio 12.5 litra. Znacznie lepiej spalanie wygląda na trasie gdzie C-klasa zaspokajała się 7.0 litrami na każde 100km.

Czas oddania
Podczas drogi powrotnej do miejsca gdzie musiałem oddać auto byłem trochę smutny ponieważ nie chciałem rozstawać się z Mercedesem C SportCoupe. Ale cóż tak to już bywa, że przychodzi czas kiedy trzeba grzecznie zdać kluczyki i z miłymi wspomnieniami oraz uśmiechem na twarzy pożegnać się z testowanym autem.
Zastanawiacie się pewnie czy warto kupić taki model. Otóż po mojej przygodzie uważam, że warto zainwestować około 135tys.zł. w auto, które może służyć jako samochód sportowy ale i również jako rodzinny samochód dla czteroosobowej rodziny.

Kliknij na zdjęcie jeśli chcesz powiększyć.

Plusy
- Sportowe dodatki
- Bardzo dobry układ jezdny
- Dynamiczny silnik
- Pojemny bagażnik
- Sporo miejsca z tyłu
- Stosunkowo małe spalanie w trasie

Minusy
- W słońcu niewidoczny wyświetlacz radia
- Nisko profilowane opony
- Śliska gałka zmiany biegów

Dane techniczne

Dowód osobisty:
Pojemność silnika: 1796ccm (benzyna kompressor)
Liczba cylindrów/zaworów: 4/16
Moc: 143KM przy 5200obr./min
Moment obr.: 220Nm od 2500 do 4200obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa manualna
Napęd: tylny
Pojemność bagażnika: 310/[-] l [po rozłożeniu siedzeń]
0-100km/h: 9,7sek.
Vmaks: 223km/h
Zużycie paliwa: 11,4/6,1/8,0 [12,0/7,0/8,5 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 62litrów
Wymiary: 4343/1728/1401 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1465kg

Wyposażenie: Sport Edition m.in. asystent układu hamulcowego BAS, ESP, poduszki powietrzne przednie dla kierowcy i pasażera, poduszki boczne dla kierowcy i pasażera z przodu, kurtyny boczne, automatyczny układ włączania świateł, elektryczne szyby przednie oraz lusterka zewnętrzne dodatkowo podgrzewane, fotele sportowe, kierownica trójramienna wielofunkcyjna, klimatyzacja automatyczna, tempomat, radio CD.
Dodatkowe wyposażenie lakier metalik, reflektory Bi-ksenonowe ze spryskiwaczami lamp przednich z doświetlaniem pobocza, pakiet Sport Edition (w skład pakietu wchodzą m.in. aluminiowe wykończenie wnętrza, sportowy wydech, alufelgi 17 calowe 225/40 przód oraz 245/40 tył).

Cena: 113200zł. [wersja podstawowa] około 135000zł [wersja testowana]

AUTOR: Tekst + zdjęcia: Artur Ł.

 (!Wszelkie prawa do publikacji bez uzgodnienia ze mną zastrzeżone!)