Będąc biznesmenem i mając odpowiednio dużo pieniędzy na koncie, zaczynasz się zastanawiać w co można zainwestować? Kilka domów już jest, co roku wakacje w egzotycznych miejscach. Pora pomyśleć o reprezentacyjnej i na pewno bardzo drogiej limuzynie, aby bez wstydu można było się pokazać wśród innych nowobogackich. Większość takich osób jeździ niemieckimi limuzynami ze znaczkiem Audi, BMW lub Mercedesa. Ty chcesz się wyróżniać, więc te marki nie wchodzą raczej w grę. Może więc coś japońskiego? Bohaterem dzisiejszego artykułu jest Lexus LS 460. Czy sprawdzi się jako alternatywa dla europejskich limuzyn wyższej klasy? Zapraszam do lektury.
Opis
Potężna limuzyna
Najnowszy Lexus LS stał się samochodem o bardziej agresywnych i prostokątnych liniach nadwozia w porównaniu do swojego poprzednika. Przód auta definiuje teraz ogromna, chromowana atrapa silnika w kształcie rombu. Otoczona jest bi-ksenonowymi reflektorami, wyposażonymi w diodowy pas diod LED do jazdy dziennej. Linia boczna ukazuje potężną i długą na ponad 5 metrów limuzynę. Tył to dużych rozmiarów lampy o ciekawie poprowadzonej linii światłach diodowych. Kolejnym charakterystycznym elementem są końcówki układu wydechowego wkomponowane w tylny zderzak.
Luksus
Wnętrze Lexusa LS to nic innego jak wszechobecny luksus. Kierowca i pasażer do dyspozycji mają obszerne i wygodne fotele, które są dobrze wyprofilowane i zapewniają wysoki komfort podróżowania. Ciekawym „gadżetem” jest wysuwany podnóżek. Jest on dostępny nie tylko dla pasażerów, ale również dla kierowcy. Idealne rozwiązanie na dłuższe trasy. Z tyłu przewidziano teoretycznie trzyosobową kanapę, której wyprofilowanie sugeruje jednak maksymalnie dwuosobową obsadę. Miejsca zarówno z przodu, jak i na tylnej kanapie na pewno nikomu nie zabraknie. Wszystkie siedziska pokryte są bardzo dobrej jakości skórą o beżowym kolorze.
Przyglądając się konsoli środkowej bez trudu zauważymy centralnie umiejscowiony, 8-calowy, kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego, umożliwiający sterowanie również innymi funkcjami auta. Niżej znajduje się elegancki, analogowy zegarek oraz panel obsługujący automatyczną, dwustrefową klimatyzację. Zegary usytuowano obok siebie, dzięki czemu do ich czytelności nie mam żadnych uwag.
Między fotelami znajduje się dżojstik imitujący pracę myszki komputerowej. Obsługujemy nim między innymi komputer pokładowy, nawigację oraz radio. Obok drążka automatycznej skrzyni biegów znajduje się pokrętło regulujące tryby pracy zawieszenia i charakterystyki silnika.
Bagażnik jest w sam raz. Jego pojemność to 490 litrów. Charakterystycznie dla sedanów funkcjonalność przestrzeni bagażowej jest nieco ograniczona niewielkim otworem powstającym po otwarciu elektrycznie sterowanej klapy bagażnika.
Prawdziwa V8
Prawdziwa limuzyna musi posiadać pod swoją maską mocną jednostkę napędową. Nie inaczej jest w przypadku przedstawianego dziś Lexusa LS. Pod długą i szeroką maską kryje on potężny, bo aż 4,6-litrowy silnik V8.Nie został on wyposażony w turbo ani kompresor. Mimo to silnik ten jest po prostu genialny. Już w ciągu kilku pierwszych minut jazdy może uzależnić basowym pomrukiem wydobywającym się z dwóch rur wydechowych. Trudno pohamować się przed jak najczęstszym wkręcaniem silnika na obroty, aby choć przez chwilę ponownie usłyszeć ten dźwięk.
Moc 370 KM przekazywana jest na obie osie. Dzięki temu auto, mimo znaczącej wagi (2080 kg), po wciśnięciu pedału gazu wyrywa do przodu bez śladu zawahania. Już po 6,3 sekundy potrafi uzyskać pierwsze 100 km/h. Jednak na tym nie koniec i wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się dopiero przy 250 km/h.
Elastyczność, jak przystało na tak mocne auto, stoi na bardzo wysokim poziomie i zapewnia rewelacyjne osiągi zawsze, kiedy tego potrzebujemy. Jednak nie może być inaczej, skoro moment obrotowy wynosi w tym przypadku aż 473 Nm!!! Dodatkowym atutem jest bardzo dobrze pracująca, automatyczna skrzynia biegów o ośmiu rewelacyjnie dobranych przełożeniach.
Podobnie jak w nowym GS-ie, topowa limuzyna Lexusa, czyli LS umożliwia kierowcy wybór jednej z czterech opcji ustawień pracy jednostki napędowej: Normal, Eco, Sport oraz Sport+. Po ustawieniu pierwszego trybu auto jest typową komfortową limuzyną. Jeśli zmienimy na Eco wtedy mamy wrażenie jakby możliwości silnika zostały stłumione o przynajmniej połowę. Tryb ten umożliwia uzyskanie niskiego zużycia paliwa, znacząco jednak upośledzając osiągi auta. Namiastką najciekawszego trybu jest Sport. Po jego wybraniu reakcja na pedał gazu jest bardzo szybka i dająca wrażenie przyrostu mocy. Ostatnim trybem jest Sport+, który oprócz lepszej reakcji na pedał gazu, dodatkowo usztywnia i delikatnie obniża zawieszenie.
V8 musi dużo palić
Niestety, jeśli ktoś liczy, że ten silnik będzie mistrzem oszczędności, to się mocno rozczaruje. W mieście widlasta V8 spalała podczas testu 17,5 litra benzyny. W trasie zużycie spadało do 9,5 litra, natomiast średnio podczas mojego testu wyniosło 13,5 litra na każde 100 kilometrów. No cóż, taka moc do czegoś zobowiązuje.
Za te auto można mieć dom...
...Tak, tak i to całkiem spory i niezłej dzielnicy. Prezentowany dziś Lexus LS 460 w opisywanej specyfikacji to wydatek rzędu 610 750 zł. Dla wielu z nas jest to kwota niewyobrażalna i to nic, że auto na swoim pokładzie posiada niemal wszystko, co wymyślono w historii motoryzacji, aby umilać podróż zarówno kierowcy, jak i pasażerom. Jednak klasa luksusowych auto rządzi się swoimi prawami i również dotyczy to cen takich luksusowych krążowników szos. Warto za to wspomnieć, że Lexus, pomimo pełnego wyposażenia i genialnego silnika, jest atrakcyjną cenowo propozycją. Europejscy rywale są sporo drożsi.
Dane techniczne
Dane techniczne:
Silnik: benzynowy, V8
Pojemność silnika: 4608 ccm
Moc: 370 KM przy 6400 obr./min
Moment obr.: 473 Nm przy 4100 obr./min
Skrzynia biegów: 8-biegowa, automatyczna
Napęd: 4x4
0-100km/h: 6,3 sek.
Vmaks: 250 km/h
Zużycie paliwa: 16,8/8,4/11,4 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Zużycie paliwa testowe: 17,5/9,5/13,5 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 84 litrów
Teoretyczny zasięg: 622 kilometrów
Wymiary: 5090/1875/1465 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 2080 kg
Ładowność: 495 kg
Pojemność bagażnika: 490 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 4/5
Emisja CO2: 263 g/km
Opony: 235/50R18
Wersja wyposażeniowa: Superior
Cena wersji podstawowej: 601 150 PLN
Cena wersji testowanej: 610 750 PLN
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik