Piątek godzina 12 po upalnym lipcu przyszło sierpniowe załamanie pogody a ja strugach deszczu docieram po kolejne auto z napędem 4x4. Tym razem w moje ręce oddano dwu miesięczny egzemplarz Jeepa Cherokee w wersji Limited z dieslowskim silnikiem 2.8CRD o mocy 163KM.
Opis
Od 22 lat na rynkuPierwszy Cherokee debiutował na rynku światowym w 1984 roku. Dopiero 13 lat później producent poddał model drobnemu face-liftingowi polegającemu na zmianie wyglądu oraz wprowadzeniu nowego wnętrza. Na początku 2001 roku do salonów trafił całkowicie nowy Cherokee, który po niewielkich zmianach produkowany jest do dziś.
Po otrzymaniu kluczyków udałem się do podziemnego garażu gdzie stał pośród Dodga Vipera oraz Chryslera 300C SRT-8 zielono-perłowy Jeep Cherokee. Oto mój nowy model testowy.
Typowy amerykaniec
Cherokee po face-liftingu otrzymał z przodu chromowaną atrapę silnika. Z boku Jeep wygląda jak prawdziwa terenówka. Na początku długa maska później kwadratowa wysoka kabina zakończona z tyłu kołem zapasowym. Jednym stylistyka prezentowanego modelu podoba się innym nie! Pamiętajmy jednak, że wygląd to rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje.
Żal wjeżdżać w teren
Naciskam przycisk otwierający zaryglowane drzwi i już po chwili ląduje w skórzanym, podgrzewanym fotelu. Niestety za skórzaną tapicerkę musimy słono dopłacić (+9300zł). Przednie jak i tylne miejsca zapewniają wysoki komfort podróżowania dla czterech dorosłych pasażerów. Szkoda tylko, że przednie siedzenia nie posiadają wystarczającego trzymania bocznego, co miałem okazje sprawdzić podczas jazdy w terenie.
Spoglądając na deskę rozdzielczą początkowo miałem wrażenie, że coś jej brakuje.
Była za krótka, za mała, lecz po chwili zmieniłem zdanie i uważam, że jest w sam raz. Środkowa część jest prosto zaprojektowana i stosunkowo łatwa w obsłudze. Zegary są przejrzyste i czytelne a ich zielone podświetlenie nie budziło zastrzeżeń.
Nad lusterkiem jak to bywa w amerykańskich samochodach, producent umiejscowił komputer pokładowy wyświetlający potrzebne informacje.
Przejdźmy teraz do jakości materiałów, które często bywają piętą achillesową modeli zza oceanu. Skóra wykorzystana do obszycia siedzeń jest bardzo dobrej jakości i nie mam do czego się przyczepić. No może tylko do koloru? Moim zdaniem w terenówce powinna mieć ciemniejszy kolor, ale to tylko moje skromne zdanie. Teraz pora na plastiki. Są dobrej jakości i bez zastrzeżeń spasowane.
Zajrzyjmy do tyłu. Po otwarciu dwu częściowych (szyba do góry, drzwi na lewo) tylnych drzwi moim oczom ukazuje się 821 litrowy bagażnik. Jeśli komuś ta wartość była by za mała, jednym ruchem ręki pojemność zwiększamy do 1954 litrów całkowicie płaskiej przestrzeni bagażowej.
Potężny diesel
Przekręcam kluczyk i po chwili słyszę klekot prawdziwego diesla. A pod długą maską do dyspozycji mam 2776ccm Common Raila o mocy 163KM i niebagatelne 400Nm momentu obrotowego.
A więc czas ruszać w drogę. Ustawiam dźwignie automatycznej, 5 biegowej, skrzyni biegów na D (czyli Drive) i powoli ruszam. Po kilku chwilach wydostaje się z zakorkowanej stolicy i mam okazję sprawdzić elastyczność tej jednostki. Dzięki sporej mocy i momencie obrotowym mój Jeep bezproblemowo przyśpiesza już od samego dołu obrotów. Przyśpieszenie do pierwszej setki zajmuje 13.2 sekundy a prędkościomierz może zacząć odpoczywać dopiero przy 174km/h. Ale powiedzmy szczerze kto będzie podróżować z taką prędkością samochodem przeznaczonym między innymi do jazdy w terenie. Ja na pewno nie! Wspominając o terenie muszę przyznać, że nie mogłem się powstrzymać i w drodze powrotnej zjechałem z utwardzonego asfaltu i zarzuciłem reduktor (rozdział mocy 50:50 i prędkość maksymalna 40km/h).
Mój testowy egzemplarz był wyposażony w szosowe opony i obawiałem się, że po tak obfitym deszczu gdzieś się po prostu zakopię! Jednak Cherokee mile mnie zaskoczył ponieważ bez problemu przejechał wyznaczony teren.
Zawieszenie Jeepa mimo, że jest stosunkowo miękkie zapewnia wystarczający komfort podróżowania w terenie jak i po utwardzonej drodze. Nie zauważyłem aby testowy egzemplarz miał tendencje do przechyłów bocznych.
Na koniec czas wspomnieć o kosztach podróży. Na trasie Jeep z wysokoprężną jednostka napędową zaspokaja się 8.5 litrami na każde 100km. W mieście niestety spalanie wzrasta do 12.5 litra, ale cóż tak potężna jednostka musi swoje wypić.
Do wszystkiego
Krótka przygoda z Jeepem Cherokee uświadomiła mi, że podróżując dużo po polskich dziurawych drogach warto zastanowić się nad zakupem auta tego typu. Po prostu nie musimy się przejmować dziurawymi nawierzchniami naszych dróg.
Wracając do testowanego Jeepa muszę przyznać, że wart jest tych 142tys.zł. Owszem moja testówka kosztowała wraz z dodatkami 20tys.zł więcej. Jednak za to dostajemy bogato wyposażone auto nadające się nie tylko w teren, ale również służące jako wygodna limuzyna.
Zalety
- Ciekawa stylistyka
- Dynamiczny i oszczędny silnik
- Dobre własności terenowe
- Jakość materiałów
- Przestronne wnętrze
Wady
- Drogie dodatki
- Cena
Dane techniczne
Dowód osobisty:Pojemność silnika: 2776ccm (turbo diesel Common Rail)
Moc: 163KM przy 3800obr./min
Moment obr.: 400Nm przy 1800obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowy automat
Napęd: Tylny/4x4 z reduktorem
Pojemność bagażnika: 821/[1954] l [po rozłożeniu siedzeń]
0-100km/h: 13.2sek.
Vmaks: 174km/h
Zużycie paliwa: 12.7/8.2/9.9 [12.5/8.2/9.1 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 77.6 litrów
Wymiary: 4496/1819/1818 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1964kg
Ładowność: 576kg
Wyposażenie: wersja Limited ABS, 2 airbagi, kurtyny boczne, wspomaganie kierownicy, 4 hamulce tarczowe; przednie wentylowane, akumulator 600 AMP bezobsługowy, alternator 136 AMP, atrapa przednia srebrna, relingi dachowe, elektryczne szyby przód/tył, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne, europejskie zawieszenie przystosowane do dużych prędkości, klimatyzacja, kompas i wskaźnik temperatury zewnętrznej, komputer podróżny, otwierana szyba w klapie bagażnika, pełno wymiarowe koło zapasowe, radio AM/FM z RDS i CD, reflektory przeciwmgielne, tempomat, skórzana kierownica, skrzynia rozdzielcza Select-Trac z reduktorem, system bezpieczeństwa ERAS, system EVBP (elektroniczny system rozłożenia siły hamowania), system nagłośnienia Infinity Premium (6 głośników)- zawiera sterowanie radiem w kole kierownicy, Trac-Lok (zwiększone tarcie tylnego mechanizmu różnicowego) itd.
Dodatkowe wyposażenie lakier metalik zielony perłowy (+2100zł), skórzane pokrycie siedziska i oparcia, elektrycznie regulowane fotele przednie (+9300zł), ciemne szyby w części tylnej (+2100zł), lusterko wsteczne z automatycznym ściemnianiem (+500zł), podgrzewanie foteli przednich (+2000zł), 17 calowe felgi aluminiowe z chromowanymi nakładkami (+3400zł)
Cena: 141900zł.[wersja podstawowa Limited] 161300zł. [wersja testowana z dodatkami]
AUTOR (Tekst): Artur Ł.
(Zdjęcia): Marcin Ł. oraz autor