Piątek okołogodziny 16:00 samo centrum Warszawy. Pod hotelem Hilton z lawety zjeżdża unikatowa wersja Lamborghini Aventador LP760-2 Oakley Design. Jak się okazuje raptem kilkanaście godzin później, auto zostało skradzione we Francji i na lawecie przyjechało do Warszawy.
Akcja jakiej nie powstydziłby się najlepszy producent filmowy, tudzież sytuacja bardzo przypominająca popularny film "60 sekund" z Nicolasem Cage'm, w którym legendarny złodziej luksusowych samochodów ma dostarczyć mafii 50 luksusowych egzemplarzy.
Film nagrany przez Krzyśka:
Potrafiący się znaleźć w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu nasz redaktor Krzysztof Zdankowski w tamtej chwili jeszcze niczego nieświadomy postanowił nagrać ten wyjątkowy egzemplarz Lamborghini wyceniany na ok. 1,5 miliona złotych i podzielić się nim na naszym kanale YouTube i spotterskim fanpage'u na Facebooku. Wtedy właśnie dowiedzieliśmy się o fakcie, że uwiecznione na filmie Lamborghini Aventador zostało skradzione. Jak się finalnie okazało, nagranie znacząco pomogło w namierzeniu tego wyjątkowego auta.
O zaintesniałej sytuacji dowiecie się również z TVN Warszawa, które skontaktowało się z nami w celu opublikowania filmu i poinformowania jeszcze szerszej społeczności o zdarzeniu.