Gdy przez redakcyjne okno wyjrzeli moi znajomi z ich ust padło takie zdanie: ...Czyżby pod oknami naszej redakcji wylądowało UFO?... Ja po chwili odpowiedziałem ...Nie, to nie UFO tylko najnowsze wcielenie Hondy Civic. Właśnie z tym modelem miałem okazję obcować przez kilka dni, dodam ciekawskim, że były to niezapomniane chwile!
Na początek hatchback
Prezentowana ósma generacja Hondy Civic zadebiutowała w polskich salonach pod koniec ubiegłego roku jako 5 drzwiowy hatchback. Początkowo model ten dostępny był tylko z jedną benzynową jednostką napędową 1.8 i-VTEC o mocy 140KM. Później do gamy wprowadzono benzynowy silnik 1.4 i 83KM oraz wysokoprężną jednostkę 2.2 i-CDTI (140KM). Kilka miesięcy temu wprowadzono do salonu czterodrzwiowego sedana.
Opis
Prototyp w salonie...Ale piękny samochód, cudowny design, kosmiczny pojazd,... to tylko niektóre określenia jakie słyszałem z ust przechodniów i znajomych spoglądających na Honde. A jeżdżąc tym autem nie można było opędzić się od licznych spojrzeń. Niezależnie czy były to młodzi czy starsi ludzie po prostu każdy patrzył na ten samochód. Trzeba przyznać, że najnowsze wcielenie Civica jest najbardziej futurystycznym kompaktem jaki możemy kupić w dzisiejszych czasach. Pięciodrzwiowe nadwozie jest zwarte a agresywna sylwetka budzi respekt wśród innych kierowców. Ciekawie zaprojektowane nadwozie charakteryzuje się linią boczną opadającą ku przodowi zakończoną agresywnym spojrzeniem wąskich reflektorów oraz ...szklaną...atrapą chłodnicy. Tył zakończono również szklanym pasem z budowanymi światłami oraz znaczkiem firmowym Hondy. Niestety mocno wyprofilowana tylna szyba (podzielona na dwie części) powoduje, że mamy słabą widoczność do tyłu. Na samym dole wzrok przykuwają dwie chromowane końcówki wydechu w kształcie trójkąta.
Nowocześnie również w środku
Podobnie jak na zewnątrz w środku najnowszego wcielenia Civica czeka nas wręcz ...kosmiczne... wnętrze. Deskę rozdzielczą zaprojektowano jako trzy wyświetlacze.
Centralnie przed kierowcą usytuowano obrotomierz, wskaźnik poziomu paliwa i temperatury silnika. W środku obrotomierza znalazło się miejsce dla komputera pokładowego. Powyżej widzimy elektroniczny prędkościomierz wraz ekonomizerem. Zaś na środku znajduje się wyświetlacz od wkomponowanego radia MP3. Początkowo wydawać się może, że wszystko jest mało czytelne, lecz po chwili już mamy inne zdanie-jest czytelnie i ciekawie podświetlone).
Przyjrzyjmy się materiałom oraz plastikom wykorzystanym w Civicu. Plastiki są dobrze spasowane i nie mam żadnych uwag co do ich jakości. Podobnie jest z welurową tapicerką, która jest przyjemna w dotyku i dobrej jakości.
Przejdźmy do przestronności, która jest wielkim atutem prezentowanej Hondy. Z przodu jak i z tyłu nikt nie powinien narzekać. Miejsca na nogi i nad głową jest pod dostatkiem! Dzięki wygodnym i dobrze wyprofilowanym fotelom wszyscy pasażerowie mają zapewnione komfortowe podróżowanie nawet na bardzo długich trasach.
Bezproblemowo również zapakujemy wszystkie potrzebne bagaże do przestronnego bagażnika (485 litrów), który dysponuje całkowicie płaską i o podwójnym dnie podłogą.
i-VTEC-znaczy dynamicznie
Zajrzyjmy teraz pod maskę testowanej Hondy. A producent zapewnia nam 140 wierzchowców pochodzących z benzynowej jednostki i-VTEC o pojemności 1799ccm.
Silnik odpalamy po przekręceniu kluczyka i wciśnięciu przycisku ...START ENGINE...
W niecałe 9 sekund na elektronicznym prędkościomierzu ujrzymy pierwszą setkę zaś prędkość maksymalna wynosi 205km/h. Co trzeba uznać za bardzo dobry wynik zważywszy, że w Polsce nie ma gdzie takiej prędkości uzyskać nie stwarzając zagrożenia dla innych użytkowników drogi. Elastyczność jednostki stoi na wysokim poziomie. Samochód przyśpiesza od najniższych obrotów, ale prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero po przekroczeniu 4300obr./min. wtedy to uzyskujemy maksymalny moment obrotowy wynoszący 174Nm.
Silnik spięto z manualną sześciobiegową skrzynią biegów pracującą bez zarzutów. Poszczególne przełożenia wędrowały na swoje miejsce bezproblemu.
Zawieszenie i układ kierowniczy to jeden z lepszych z jakim miałem do czynienia w testowanych samochodach, dobrze zestrojone i dające możliwość pewnego prowadzenia nawet przy większych prędkościach. Autem podróżujemy niczym przyklejonym do asfaltu.
Na koniec pora wspomnieć o spalaniu testowanego modelu. Nasza Honda średnio potrzebowała 7.2 litrów na każde 100km do przejechania. W mieście Civic potrzebuje około 2 litrów więcej.
Niezapomniane chwile
Tak mogę podsumować w dwóch słowach moją przygodę z najnowszym wcieleniem Hondy Civic. Niezależnie, czy tym autem zwracamy na siebie uwagę czy też nie, ale ja osobiście widziałbym ten model w moim garażu. Za niespełna 70tys.zł (68900zł) dostajemy bardzo bogato wyposażony samochód o przestronnym wnętrzu i niepowtarzalnym wyglądzie zewnętrznym z dynamicznym silnikiem. Konkurencja z takim wyposażeniem i silnikiem jest o wiele droższa.
Po raz kolejny sprawdza się zdanie kiedyś usłyszane ...Jak przejedziesz się samochodem z pod znaku Hondy nie będziesz chciał innego!...
Zalety
- Bardzo ciekawy design
- Przestronne wnętrze
- Duży bagażnik
- Dynamiczny silnik
- Cena
Wady
- Słaba widoczność do tyłu
Dane techniczne
Dowód osobisty:Pojemność silnika: 1799ccm (benzynowy)
Moc: 140KM przy 6300obr./min
Moment obr.: 174Nm przy 4300obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa manualna
Napęd: przedni
Pojemność bagażnika: 485/[1352] l [po rozłożeniu siedzeń]
0-100km/h: 8.9sek.
Vmaks: 205km/h
Zużycie paliwa: 8.2/5.4/6.4 [9.0/6.1/7.2 w teście] (l/100km) [miasto/poza miastem/cykl mieszany]
Pojemność baku: 50 litrów
Wymiary: 4248/1765/1460 [długość/szerokość/wysokość] (w milimetrach)
Waga: 1251kg
Ładowność: 499kg
Wyposażenie: wersja Comfort ABS + EBD + EBA, układ stabilizacji toru jazdy (VSA), układ DBW (Drive by Wire - elektronicznie sterowana przepustnica), podwójne czołowe poduszki powietrzne dodatkowego układu bezpieczeństwa (SRS), EPS - elektroniczne wspomaganie układu kierowniczego, boczne poduszki powietrzne, kurtyny powietrzne, elektryczne szyby przód/tył, elektryczne regulowane i podgrzewane lusterka w kolorze nadwozia, Radio CD+MP3 (4 głośniki), fotel kierowcy regulowany na wysokość, drugi rząd foteli składany asymetrycznie 60:40 (Magiczne siedzenia), hamulce tarczowe przód i tył, kierunkowskazy zintegrowane z lusterkami bocznymi, klimatyzacja automatyczna z filtrem przeciwpyłkowym, regulacja położenia kierownicy w dwóch płaszczyznach, zderzaki w kolorze nadwozia, welurowa tapicerka, wielofunkcyjna kierownica itd.
Cena: 68900zł. [wersja testowana]
AUTOR (Tekst): Artur Ł.
(Zdjęcia): Marcin Ł. oraz Artur Ł.
(!Wszelkie prawa do publikacji bez uzgodnienia ze mną zastrzeżone!)