Minęły dwa lata od chwili, gdy jeździliśmy najmocniejszą odmianą Citroena C3, która wyposażona była w benzynowy silnik 1,6 o mocy 120 KM. Dziś przyszła pora na coś spokojniejszego i współgrającego z naturą ekologa, czyli mikrohybrydę C3 e-HDI.
Opis
Półkole
Citroen C3 to charakterystyczne auto, które trudno pomylić z konkurencją. Przód spogląda na nas sporych rozmiarów kratą wlotu powietrza, na której umieszczono logo francuskiej marki. Wlot rozdziela usytuowane po bokach przednie lampy o ciekawych kształtach. Jeszcze jednym elementem, który na pewno przykuje nasze spojrzenie, jest nietypowa przednia szyba zwana "Zenith". Ma ona charakterystyczny kształt i mocno zachodzi na dach, rozciągając się prawie po środkowe słupki.
Linia boczna ukazuje mocno zaokrąglone nadwozie osadzone na 16 calowych alufelgach o ciekawym wzorze. Tył to spore lampy świateł o nieregularnych kształtach, które mocno zachodzą na boki. Całość sympatycznego nadwozia ozdobiona jest niebieskim, "kobiecym" kolorem lakieru, który muszę przyznać nie pasuje do mężczyzn w żadnym wypadku.
Przytulnie i komfortowo
Wsiadając do środka prezentowanego dziś Citroena zastajemy rewelacyjnie wygodne fotele. Jak przystało na prawdziwego francuza, są bardzo dobrze wyprofilowane, posiadają spore siedzisko i, mimo braku trzymania bocznego, w zupełności zaspokoją chęć komfortowego podróżowania. Przesiadamy się do tyłu, gdzie docenimy szerokie jak na auto tej klasy drzwi, które zapewnią bezproblemowe wsiadanie do środka. Tył to raczej dwuosobowa kanapa, na której podróżować mogą niezbyt wysocy pasażerowie. I nie chodzi tutaj o brak miejsca nad głowami, bo tego jest pod dostatkiem. Mam na myśli ilość przestrzeni na nogi. Po prostu jest jej dość mało i wyższe osoby na pewno będą odczuwać dyskomfort.
Bagażnik jest sporej wielkości i do dyspozycji mamy równe 300 litrów. Załadunek ułatwia unosząca się wysoko duża klapa. Przestrzeń bagażowa jest ustawna i bardzo łatwa do zagospodarowania. Nawet trochę za wysoki próg załadunkowy nie psuje dobrego wrażenia.
Skupmy się teraz na desce rozdzielczej i zacznijmy od zegarów. Są w całości analogowe i umieszczone w trzech oddzielnych tubach, nadających im sportowy charakter. Centralnie swoje miejsce znalazł prędkościomierz, a po lewej i prawej stronie odpowiednio obrotomierz oraz elektroniczny wskaźnik poziomu paliwa i wyświetlacz komputera pokładowego.
Konsola środkowa składa się z usytuowanego na górze 7-calowego, kolorowego ekranu, obsługującego radio, nawigację i komputer pokładowy. Minimalnie niżej znajdują się przyciski automatycznej klimatyzacji i radio. Całość jest intuicyjna i prosta w obsłudze.
Cała deska rozdzielcza pokryta jest delikatnymi i miłymi w dotyku plastikami. Natomiast welurowa tapicerka, która pokrywa wszystkie siedziska jest przyjemna w dotyku i bardzo dobrej jakości.
W sam raz
Pod maską testowego Citroena znajduje się zmodyfikowany silnik wysokoprężny o pojemności 1,6 i mocy 90 KM. Citroen zastosował tutaj technologię mikrohybrydy, czyli zmodyfikowaną skrzynię biegów oraz system start&stop. Jak to działa w praktyce - o tym wspomnę później.
Silnik o mocy 90 KM zapewnia dość przyzwoite osiągi. Przyspieszenie do pierwszej setki zajmuje nieco ponad 11 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Wyniki może nie powalają na kolana, ale w aucie z zacięciem ekologicznym aspekt osiągów stoi raczej na drugim planie.
Napęd przekazywany jest na przednie koła za pomocą zmodyfikowanej, manualnej skrzyni biegów. Skrzynia posiada 5 wydłużonych przełożeń, które przede wszystkim pomagają w uzyskaniu dużo mniejszego zużycia paliwa, niż w standardowej odmianie.
Połączenie długich przełożeń oraz sporego momentu obrotowego, który wynosi 230Nm, zapewnia, że do elastyczności nie można mieć większych uwag. Autem bez problemu można sprawnie wyprzedzać inne pojazdy, nie bojąc się o bezpieczeństwo podróży. A przy tym nie trzeba często sięgać do lewarka skrzyni biegów.
Zawieszenie w tym przypadku to typowy "francuz", który ma zapewnić nade wszystko wygodę i komfort podróży. I tutaj właśnie tak jest - mimo tego, że C3 to auto miejskie, możemy się w nim poczuć, jak w prawdziwej limuzynie, wprost płynąc po drogach różnej jakości.
Mikrohybryda
Jak już wspomniałem wcześniej, prezentowany dziś Citroen C3 to mikrohybryda. Charakteryzuje się inaczej zestrojoną skrzynią biegów oraz systemem Start&Stop. Co to w rzeczywistości daje? Modyfikacje te na pewno docenimy podczas rzadkich wizyt na stacjach paliwowych. Powód jest prosty - niewielki apetyt na paliwo. W mieście, gdzie system Start&Stop często wkracza do akcji, spalanie wynosi zaledwie 5 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów. Na trasie, mimo znacznie rzadszego wykorzystania tej technologii, zużycie paliwa potrafi spaść do 3,9 litrów! Niesamowity wynik! Podczas tygodniowego testu C3 e-HDI spalał średnio 4,4 litrów na każde 100 kilometrów. Dzięki temu 45-litrowy bak bez problemu może starczyć na ponad 1000 kilometrów. Silnik ten ma jeszcze jedną bardzo ważną zaletę, a mianowicie niewielką emisję CO2 do atmosfery wynoszącą jedynie 93 g/km.
Bogato, ale za drogo
Citroen C3, mimo bardzo bogatego wyposażenia i niesamowicie oszczędnego silnika pod maską, to nadal auto segmentu B. C3 jest naprawdę godny polecenia pod każdym względem, ale niestety z jednym wyjątkiem. Otóż chodzi o wysoką cenę zakupu. Już podstawowa odmiana Executive z testowanym silnikiem to wydatek ponad 65 tys. zł, zaś prezentowany egzemplarz to koszt 71 100 zł! A to już jest astronomiczna cena jak na auto tej klasy.
Plusy
Komfortowe fotele
Bagażnik
Spalanie
Jakość wykonania
Minusy
Cena
Kolor nadwozia
Dane techniczne
Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1560 ccm turbodiesel
Moc: 90 KM przy 4000 obr./min
Moment obr.: 230 Nm przy 1750 obr./min
Skrzynia biegów: 5 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 11,3 sek.
Vmaks: 180 km/h
Zużycie paliwa: 4,3/3,2/3,6 (5,0/3,9/4,4 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 45 litrów
Teoretyczny zasięg: 1020 kilometrów
Wymiary: 3941/1728/1524 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1080 kg
Ładowność: 528 kg
Pojemność bagażnika: 300 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2 : 93 g/km
Gwarancja mechaniczna: 2 lata
Okresy międzyprzeglądowe co: 15 tys km lub według wskazań komputera
Opony: 195/65 R16
Wyposażenie: wersja Exclusive
dodatkowe wyposażenie lakier metalik (+ 1 800 zł), Pakiet Promocyjny (Pakiet Widoczność, nawigacja kolorowa MyWay + Hifi System, lakier metalizowany) (+ 3 950 zł)
Cena: 65 380 zł (wersja Exclusive) 71 100 zł (wersja testowana)
AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik