Śledź nas na:     

Marka:
Wróć

 

Moda na samochody typu SUV na dobre zawitała do Polski. Już nie ma firmy, która w swojej ofercie nie miałaby tego typu auta. Dlatego nie ma co się dziwić, że coraz częściej przedstawiciele klasy SUV pojawiają się w różnych publikacjach motoryzacyjnych. Nie inaczej będzie dziś, bo przedstawię Państwu porównanie trzech kandydatów pochodzących z tej samej klasy, ale z zupełnie innych zakątków świata. Oto przed Państwem Honda CR-V, SsangYong Korando oraz Škoda Yeti.

Opis

Być wyjątkowym
Honda CR-V przeszła w tym roku drobne zmiany stylistyczne. Najbardziej w oczy rzucają się zmodyfikowane przednie reflektory. Choć ich kształt pozostał znajomy, wymianie uległo wnętrze reflektorów, które obecnie otacza diodowy pas świateł do jazdy dziennej. Delikatnie zmodyfikowana atrapa silnika została ozdobiona większą ilością chromowanych wstawek, co daje efekt bardziej zadziornego przodu. Linia boczna to nadal typowy SUV, z długą maską i mocno „napompowaną” przestrzenią pasażerką. Urozmaiceniem jest bardzo ciekawy wzór alufelg, które nie tylko mają ładnie wyglądać, ale ponoć pomagają w uzyskaniu niższego spalania.

 



A jak wygląda koreański konkurent?
SsangYong, po wielu latach produkowania aut dobrych, ale niemających „smaku” stylistycznego, postanowił coś zmienić. I trzeba przyznać, że zmienił bardzo dużo i to na pewno na lepsze. Przykładem bez wątpienia jest Korando, za którym ludzie na ulicy z wielkim zaciekawieniem spoglądają. Z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że obecnie produkowany model jest pod względem designu typowym Europejczykiem i może podobać się każdemu. Przód spogląda na nas stosunkowo niewielkimi reflektorami (również wyposażonymi w diodowe światła do jazdy dziennej) i czarną atrapą silnika z dużych rozmiarów logomarki. Z boku Korando przypomina… jajko, a spowodowane jest to dość owalną sylwetką auta osadzonego równie ciekawych alufelgach. Tył to mocno wyłupiaste klosze tylnych lamp i małych rozmiarów klapa bagażnika. Jednakże to wszystko połączone w jedną całość daje naprawdę bardzo ładny samochód, w niczym nieprzypominający poprzednich aut tej marki. Brawa dla projektantów!

 



Na koniec pozostała nam bardzo dobrze znana na polskim rynku Škoda Yeti.
I ją poddano w tym roku face-liftingowi, który głównie skupił się na przedniej części nadwozia. Zniknęły podwójne reflektory, które zastąpiono prostokątnymi, połączonymi ze światłami do jazdy dziennej. Duża atrapa silnika swoim kształtem uśmiecha się do nas. Z profilu auto pozostało bez zmian i charakteryzuje się kwadratową przestrzenią pasażerską. Podobnie jest z tyłu, gdzie charakteryzuje się mocno ściętą klapą bagażnika i kwadratowymi kloszami lamp.

 



Starcie 1
Wnętrza wszystkich trzech dziś prezentowanych aut oferują miejsca dla pięciu dorosłych osób i ich bagaży. Jednak wymiary są dość zróżnicowane, co skutkuje różną ilością przestrzeni dla pasażerów. Najdłuższym nadwoziem może poszczycić się Honda CR-V, mierząca 4605 mm. O 195 mm krótszy jest SsangYong Korando (4410 mm), a stawkę zamyka Škoda Yeti o długości 4222 mm. Te różnice najbardziej odbijają się na pojemności bagażnika. Największy bagażnik ma CR-V, pasażerowie do dyspozycji mają 589 litrów. Korando dysponuje 506 l, aYeti zaledwie 416 l.

 



Najszerszy z całej stawki jest Korando o szerokości 1830mm i wyprzedza swoich rywali o 10mm (Honda) i 37mm Škoda. Mimo najszerszego nadwozia SsangYonga, wygodniej i bardziej przestronnie czułem się podróżując jego konkurentami. Siedząc w Korando miałem wrażenie jakby środek na mnie „napadł”. Krótko mówiąc – czułem się w nim mocno przytłoczony. Nawet 39-milimetrowa przewaga w wysokości nadwozia nie była w stanie zatuszować tego wrażenia.

 



Wędrując po wnętrzach dzisiaj testowanych aut celowo opuściłem opis desek rozdzielczych. Każdy z nas ma inne upodobania i gusta odnośnie tego elementu wnętrza. Chciałbym się skupić na tym, co wszyscy odbieramy tak samo – na jakości wykorzystanych materiałów. Każda z opisywanych dziś marek podeszła do tego tematu bardzo dobrze. Niezależnie od modelu każdy z producentów w swoim aucie zastosował bardzo dobrej jakości tapicerkę i bez zarzutu spasowane plastiki. Dodatkowym ich atutem jest przyjemna w dotyku struktura i łatwość w utrzymaniu w czystości.

 



Starcie 2
Tak się złożyło, że do dyspozycji mamy auta wyposażone w wysokoprężne jednostki napędowe o mocy od 150 do 170 KM. Najsłabszy i zarazem najwolniejszy z całej trójki jest SsangYong. Sprint do pierwszych 100 km/h zajmuje mu ponad 12 sekund, zaś prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Z drugiej strony mamy Škodę Yeti, której 170-konny silnik zapewnia „stówę” już po 8,4 sekundy i możliwość ujrzenia 201 km/h na liczniku. Pomiędzy nimi plasuje się Honda CR-V, która oferuje moc rzędu 160 KM, 9,8 sekundy w sprincie do 100 km/h oraz – tu niespodzianka – prędkość maksymalną na poziomie aż 202 km/h.

 



Sytuacja odwraca się, gdy spojrzymy na moment obrotowy i elastyczność poszczególnych jednostek napędowych. Tutaj najwięcej oferuje Honda CR-V.I nie jest to tylko na papierze, ale i w rzeczywistości. 400Nm momentu obrotowego może nie jest dostępne w bardzo szerokim zakresie obrotów, ale i tak w zupełności wystarczający, aby zaspokoić potrzeby kierowcy. O 40 Nm mniej do dyspozycji ma Korando lecz jego atutem jest większy zakres dostępności. W tym przypadku od 1500 do 2600 obr./min. Škoda oddała kierowcy pod prawą stopę 350 Nm, który dostępny jest od 1750 do 2500 obr./min. Wszystkie auta zostały wyposażone w manualne, 6-biegowe skrzynie biegów, pracujące bez zastrzeżeń i uwag.

 



Moi dzisiejsi bohaterowie posiadają dołączalny napęd na tylną oś, który zapewnia elektronicznie sterowane sprzęgło. Takie rozwiązanie nie tylko sprawia, że autem podróżujemy bezpiecznie, ale mamy również możliwość zjechania z drogi utwardzonej w lekki teren.

 



Starcie 3
Mistrzem spalania z całej trójki jest bezwątpienia Honda. Podczas tygodniowego testu,mimo ciężkiej nogi testującego, średnie spalanie w CR-V nie przekroczyło 5,9 litra oleju napędowego. Brawa dla konstruktorów! Drugie miejsce zajęła Škoda Yeti z wynikiem 6,5 litra, a najniższe podium zajął SsangYong wskazując na koniec testu 7,1 litra. Mimo takich różnic trzeba przyznać, że wszystkie testowane SUVy są całkiem oszczędne i na pewno nie spowodują drenażu naszych portfeli na stacjach benzynowych.

Podsumowując:
Ile ludzi na świecie, tyle opinii i zdań. Dlatego bardzo trudno jest mi jednoznacznie zdecydować, który z dzisiejszych bohaterów jest autem najlepszym w tej kategorii. Każde z tych aut ma swoje wady i zalety, ale dla jednych wady mogą stać się zaletami zaś dla innych zalety – wadami. Wiem na pewno jedno – klasa SUV nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i jeszcze długo będzie zdobywać nowe rzesze klientów. A to wszystko dzięki swojemu uniwersalnemu charakterowi.     

Dane techniczne

Dane techniczne: CR-V // Yeti // Korando
Silnik: wysokoprężny 4-cylindrowy, (turbo)
Pojemność silnika: 1597 // 1968 // 1998 ccm
Moc: 160 KM przy 4000 obr./min // 170 KM przy 4200 obr./min // 150 KM przy 4000 obr./min
Moment obr.: 400 Nm przy 2000 obr./min // 350 Nm przy 1750-2500 obr./min // 360 Nm przy 1500-2600 obr./min
Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
Napęd: 4x4
0-100km/h: 9,8 // 8,4 // 12,2 s.
Vmaks: 202 // 201 // 180 km/h
Zużycie paliwa: 5,5/5,1/4,7 // 7,1/4,9/5,7 // 7,6/6,2/5,4 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Zużycie paliwa testowe: 5,9 // 6,5 // 7,1 (l/100km) (cykl mieszany)
Pojemność baku: 58 // 60 // 57 litrów
Teoretyczny zasięg: 1000 // 900 // 820 kilometrów
Wymiary: 4605/1820/1685 // 4222/1793/1671 // 4410/1830/1710 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1630 // 1465 // 1672 kg
Ładowność: 452 // 645 // 465 kg
Pojemność bagażnika: 589 // 416 // 508 l
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2: 133 // 149 // 149 g/km
Wersja wyposażeniowa: Lifestyle // Monte Carlo // Sapphire
Cena wersji podstawowej: 139 300 // 114 600 // 94 700 PLN
Cena wersji testowanej: 139 300 // 136 100 //  106 699 PLN

AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik

 

Galeria

{imagonx}photos/testy_porownawcze/cr-v_wy9991v_vs_yeti_po5f291_vs_korando_wn2603g_2015{/imagonx}
Fot. Artur Ławnik

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej