Śledź nas na:     

Marka:
Wróć



Nowy Lexus IS to model, który opracowano całkowicie od nowa, wprowadzając wielki zamęt w klasie niewielkich sedanów klasy Premium. Nie dość, że będzie dostępny tylko z silnikami benzynowymi i po raz pierwszy w ofercie znajdzie się odmiana hybrydowa, to jeszcze ten model jest po prostu znacznie lepszy, niż jego poprzednik.

Opis

Zupełnie nowa stylistyka

Lexus IS A.D. 2013 jest obecnie bardziej agresywnie zaprojektowany, niezależnie z której strony na niego patrzymy. Przód to mocno wysunięta, pokaźnych rozmiarów atrapa silnika, która otoczona jest niewielkich rozmiarów bi-ksenonowymi reflektorami. Tuż pod nimi usytuowano diodowy pas świateł do jazdy dziennej w kształcie strzały. Z boku widzimy agresywną linię nadwozia, opadającą ku przodowi. Charakterystycznym elementem są mocno wcięte i nachodzące na tylne nadkola klosze lamp. Dodatkowym atutem są grafitowe, 18-calowe alufelgi. Tył to ciekawie zaprojektowane lampy, zwężające się ku klapie bagażnika oraz dwie owalne końcówki układu wydechowego (po jednej na stronę). Całość ozdobiona jest pięknie mieniącym się, perłowym lakierem i dodatkami pochodzącymi z pakietu stylistycznego F-Sport.

Zegary prosto z LFA

Bardzo dobrej jakości i miła w dotyku skórzana tapicerka zaprasza nas do środka. Wnętrze zapewnia teoretycznie pięć miejsc, choć w rzeczywistości najwygodniej mogą podróżować co najwyżej cztery dorosłe osoby. Z przodu miejsca na nogi oraz nad głowami jest wystarczająco dużo, aby zasiąść w dobrze wyprofilowanych i komfortowych fotelach posiadających szeroki zakres regulacji. Nikt nie powinien narzekać na dyskomfort podczas podróży na przednich miejscach. Trochę gorzej jest z tyłu, gdzie miejsca wystarczy tylko dla niezbyt wysokich pasażerów. Spowodowane jest to dużo mniejszą przestrzenią na nogi.

Konsolę środkową zaprojektowano nowocześnie i dynamicznie. 7-calowy ekran znajduje się na samej górze deski rozdzielczej. Niżej umieszczono piękny, analogowy zegarek, a pod nim przyciski obsługujące dwustrefową klimatyzację. Między fotelami umiejscowiono sporych rozmiarów tunel, w którym znalazło się centrum dowodzenia komputerem. Wszystko obsługujemy intuicyjnie za pomocą dżojstika. Na tunelu znalazło się również miejsce dla pokrętła obsługującego cztery tryby pracy: Normal, Eco, Sport i Sport+.

Zegary to prawdziwe arcydzieło sztuki współczesnej. Pochodzą z prawdziwego sportowca, czyli modelu LFA. Ogromny, centralnie umieszczony, elektroniczny obrotomierz otacza również prędkościomierz oraz wyświetlacz komputera pokładowego. Po bokach rozmieszczono wyświetlacze pokazujące najpotrzebniejsze dane pokładowe auta. Jednak po wciśnięciu przycisku znajdującego się na kierownicy, cały główny ring przesuwa się w prawo, a po lewej stronie naszym oczom ukazuje się duży wyświetlacz komputera pokładowego. Trzeba przyznać, że Lexus wpadł na bardzo ciekawy pomysł z takim rozwiązaniem zegarów.

W pełni hybryda

Pod maską znajdują się dwa silniki. Pierwszy to 16-zaworowa, benzynowa jednostka napędowa o pojemności 2,5 litra i mocy 184 KM. Drugi to silnik elektryczny, dysponujący mocą 143 KM. Dzięki temu obie jednostki pozwalają kierowcy poganiać swoją stopą sumarycznie 223 KM. Moc ta pozwala na rozpędzenie dość ciężkiego auta (1245 kg) do pierwszej setki w 8,3 sekundy i pędzić z maksymalną prędkością 200 km/h.

Napęd przekazywany jest na tylne koła za pomocą bezstopniowej (E-CVT) skrzyni biegów. Jest to rozwiązanie dość popularne w autach hybrydowych, ale ja nie mogę się przyzwyczaić do jej "wycia" (szczególnie połączonych z 4-cylindrowymi silnikami spalinowymi) podczas korzystania z pełnych osiągów auta. To być może kwestia gustu i po dłuższym okresie można się pewnie do tego przyzwyczaić, ale mnie ten dźwięk przyprawia o gęsią skórkę!

Elastyczność to mocna część dwusilnikowych aut. Nie inaczej jest w tym przypadku, ponieważ do dyspozycji kierowcy pięknego IS-a już od zerowych obrotów jest 300 Nm momentu obrotowego. Natomiast od 4200 do 5400 obr./min. maksymalnym momentem 221 Nm popisuje się jednostka spalinowa. Dzięki temu auto błyskawicznie przyśpiesza w każdej sytuacji i zawsze możemy sprawnie wyprzedzić inne pojazdy.

Zawieszenie jest zdecydowanie twarde. Wrażenie to potęgują dodatkowo nie przejmujące się zbytnio komfortem podróżowania 18-calowe koła wyposażone w niskoprofilowe opony w rozmiarze 225/40. Zaletą takiego zawieszenia jest niesamowicie pewne i bezpieczne prowadzenie samochodu, nawet w ostrzej pokonywanych zakrętach. Zawsze mamy pewność, że panujemy nad autem. A jeśli przydarzy się niespodziewana ucieczka tyłu, wystarczy tylko delikatna kontra, aby zażegnać niebezpieczeństwo pełnego obrotu auta!

Niesamowicie niskie spalanie

Toyota/Lexus po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem w tworzeniu aut hybrydowych. Kolejnym przykładem jest bohater dzisiejszego testu. W mieście zużycie paliwa wynosi zaledwie 5,1 litra (przy założeniu w pełni naładowanych baterii auta). W trasie spalanie jest o 0,4 litra większe niż w mieście, natomiast średnio podczas tygodnia testu IS spalił średnio tylko 5,3 litra benzyny bezołowiowej na każde 100 kilometrów. Brawo! W takich warunkach widać sens prawdziwych hybryd!

Cena do oszczędnych nie należy!

Niestety, główną wadą aut na wskroś nowoczesnych jest to, że przeważnie do najtańszych nie należą. I tak za prezentowanego dziś Lexusa IS 300h z pakietem F-Sport musimy wydać aż 243 100 PLN. Z jednej strony to sporo pieniędzy, ale z drugiej strony w zamian dostajemy w pełni wyposażone, nowoczesne i oszczędne auto, które na pewno niemal każdemu przypadnie do gustu. Mimo kilku wad jakie te auto posiada to i tak takie hybrydy można pokochać!

Dane techniczne

Dane techniczne:
Silnik: 4-cylindrowy benzynowy, dodatkowo silnik elektryczny
Pojemność silnika benzynowego: 2494 ccm
Moc: 181 KM przy 6000 obr./min (spalinowy), 143 KM (elektryczny), 223 KM (łącznie)
Moment obr.: 221 Nm przy 4200-5400 obr./min (spalinowy), 300 Nm (elektryczny)
Skrzynia biegów: automatyczna, bezstopniowa E-CVT
Napęd: tylny
0-100km/h: 8,3 sek.
Vmaks: 200 km/h
Zużycie paliwa: 4,4/4,5/4,3 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Zużycie paliwa testowe: 5,1/5,5/5,3 (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 66 litrów
Teoretyczny zasięg: 1245 kilometrów
Wymiary: 4665/1810/1430 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1720 kg
Ładowność: 450 kg
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 4/5
Emisja CO2: 99 g/km
Opony: 225/40 R18
Wersja wyposażeniowa: F-Sport
Cena wersji podstawowej: 226 300 PLN
Cena wersji testowanej: 243 100 PLN

AUTOR (Tekst+fot.): Artur Ławnik

(!Wszelkie prawa do publikacji bez uzgodnienia z Auto Testy zastrzeżone!)

Galeria

Lexus IS 300h 2,5 16V 208 KM F-Sport

Wróć

Najczęściej odwiedzane filmy

Partnerzy

Najczęściej odwiedzane testy



Na rynku od 19-stu lat i ciągle zdobywa nowych fanów. Jest to flagowy model koncernu GM. Chciałbym dziś przedstawić ostatnie, czwarte już wcielenie tego samochodu. Do mojej dyspozycji oddano egzemplarz z benzynowym silnikiem 1,6 16V o mocy 115 KM.

Czytaj więcej

Mercedesa Klasy A znamy nie od dziś, a tym bardziej nie od wczoraj. Wypuszczona w 1997 roku I generacja tego malucha klasy Premium bardzo często poruszała się po polskich drogach. Od tamtej chwili minęło trochę czasu, a nowa Klasa A, nabrała wreszcie męskich rys.

Czytaj więcej

Najczęściej czytane aktualności


Przy prędkości 130 km/h pole widzenia kierowcy zawęża się do jedynie 15% tego, czym dysponuje człowiek stojący w miejscu! Eksperci ze Szkoły Jazdy Renault przypominają o prawidłowym przygotowaniu samochodu do jazdy zimą w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystać ograniczone pole widzenia.

Czytaj więcej

 

Niesłabnąca popularność aut typu SUV powoduje, że każda marka szuka czegoś nowego, czegoś co zachwyci i przyciągnie do salonów nowych klientów. Dlatego Lexus postanowił do swojej oferty wprowadzić w klasie premium, kompaktowego SUV'a. Mowa jest o modelu NX300h.

 

Czytaj więcej